Nadciąga Burza (Strażnicy Historii #1), Damian Dibben
Rodzice Jake’a Djonesa zaginęli bez wieści i nie wiadomo, w jakim są miejscu na Ziemi i w jakim momencie historii. Jake poznaje ich zdumiewający sekret: oboje należą do Tajnych Służb Straży Historii, stowarzyszenia, którego członkowie podróżują przez stulecia, aby udaremniać poczynania złoczyńców manipulujących przy dziejach świata. W poszukiwaniu rodziców Jake przenosi się z Londynu XXI wieku do dziewiętnastowiecznej Francji, gdzie trafia do Punktu Zero, głównej siedziby strażników historii. Tam poznaje barwną grupę młodych agentów i wraz z nimi wyrusza do epoki renesansu, aby podjąć misję ratowania dziejów przed złowrogim Zeldtem, który zamierza zniszczyć świat, jaki znamy. Przeszłość jest w niebezpieczeństwie i tylko Jake Djones może ją ocalić!
tłumaczenie: Bartłomiej Ulatowskitytuł oryginału: The Storm Beginsseria/cykl wydawniczy: Strażnicy historii tom 1wydawnictwo: Egmontdata wydania: kwiecień 2012ISBN: 978-83-237-5202-8liczba stron: 328
Jake
Djones jest zwyczajnym nastolatkiem. Pewnego dnia jego życie totalnie się
zmienia. Podczas powrotu ze szkoły Jake zostaje porwany przez mężczyznę, który
dopiero potem wyjaśnia, że pracuje dla tajnej organizacji. Okazuje się również,
że rodzice chłopaka także należą do „Straży Historii”, a ich zadaniem jest
chronić czas i wydarzenia, które miały miejsce w przeszłości. Rodzice Jake’a
zaginęli podczas jednego z zadań, które starali się wypełnić. Jake ma pomóc w
ich odnalezieniu. Podróżuje więc do przeszłości - do XIX wiecznej Francji i XVI
wiecznej Wenecji. Czy uda mu się spełnić swoją misję i jak ona się potoczy?
Odpowiedzi oczywiście znajdziecie w „Strażnikach Historii. Nadciąga burza”.
„Strażnicy
Historii. Nadciąga burza” to pierwszy tom wciągającej serii o czternastoletnim
Jake'u z niezwykłymi zdolnościami – umiejętnością przenoszenia się w czasie. Powieść
została uznana za światowy bestseller, a przetłumaczono ją na dwadzieścia
języków. Debiut Damiana Dibbena znalazł się na mojej liście książek, z którymi
muszę się zapoznać już w dniu premiery. Jak wypadło moje spotkanie ze
Strażnikami Historii?
Po
pierwsze świetny warsztat autora pozwolił mu zręcznie i bez przymusu używać
języka zgodnego z miejscem i czasem akcji. To niesamowite jak wspaniale Dibben
poradził sobie z tym stylistycznym akcentem. Brak przydługich, niepotrzebnych
opisów to kolejny element, na który warto zwrócić uwagę. Mnóstwo akcji i
zaskakujących sytuacji, fantastycznie dobrane dialogi, rewelacyjny humor i
splatanie się teraźniejszości z przeszłością to cechy charakterystyczne dla
powieści Dibbena.
Po
drugie bohaterowie. Różnorodni, ciekawi i co istotne rola każdej z
przedstawionych postaci wnosi coś do powieści. Mało tego, każdy z nich posiada
określone cechy charakteru, dzięki którym wyróżnia się na tle innych postaci
kreowanych przez autorów powieści młodzieżowych. Należy bowiem pamiętać, że
powieść zaliczono do gatunku literatury młodzieżowej.
Po
trzecie akcja mknąca w zastraszającym tempie już od pierwszych stron powieści.
Autor już na samym początku swojej opowieści przedstawia czytelnikowi
zaskakujące fakty, wprowadza szybkie tempo, buduje napięcie i tworzy sekrety,
które odsłania stopniowo, dając czytelnikowi możliwość połączenia ujawnionych
faktów w zgrabną, intrygującą całość, by na koniec ponownie zaskoczyć.
„Strażnicy Historii” to wywołująca mój zachwyt fantastyczna przygoda w czasie. Niewątpliwie pierwszy tom serii przypadnie do gustu wszystkim miłośnikom mocnych wrażeń oraz spragnionym potężnej dawki humoru, gdyż tego w Strażnikach nie brak. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej opowieści i czym prędzej zabieram się za kontynuację, która szczęśliwie czeka już na mojej półce na swoją kolejkę.
Nadciąga burza | Circus Maximus
Za książkę dziękuję Wydawnictwo Egmont
Kategorie:
52 książki 2013
Damian Dibben
EGMONT
egzemplarze recenzenckie
fantasy
literatura młodzieżowa
przeczytane 2013
recenzje 2013
Strażnicy Historii
Wyzwanie: czytam fantastykę
28 komentarze
Książkę czytałam jednak nie przypadła mi do gustu. Przeszkadzał mi język, który prosty, aż za prosty spowodował wrażenie, iż ksiàżka skierowana jest do młodszych czytelników. Cóż, potencjał był, ale szkoda, że został tak zmarnowany.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałem jakoś niedługo po premierze. Książka, a zarazem jej główny bohater, "namaszczony" przez speców od reklamy na następcę Harrego Pottera, mnie osobiście nie zachwyciła. Troszkę zbyt infantylna i za słodka...
OdpowiedzUsuńJednak potencjał jest i być może kiedy autor się "rozwinie", to da się to jakoś czytać.
Ogólnie nie było najgorzej i dałbym tak z 6/10 za sam pomysł.
Nie zmienia to faktu, że kontynuacja już czeka na swoją kolej do przeczytania.
Pozdrawiam.
Książka bardzo mnie ciekawi. Dwójka już stoi na półce i czeka, więc mam nadzieję, że dołączy niedługo do niej tom pierwszy ;)
OdpowiedzUsuńMam audiobooka, który jest bardzo krótki, więc niedługo się za niego zabiorę. Bardzo ciekawi mnie ta książka, uwielbiam podróże w czasie!
OdpowiedzUsuńChyba muszę zwrócić większą uwagę na tę książkę, czytałam już sporo dobrych recenzji :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam książek o przygodach w czasie, a szkoda. Wiec mysle, ze ta ksiazka bedzie pierwsza.
OdpowiedzUsuńNie wiem, jak to się stało, ale kompletnie książki nie kojarzę... Brzmi nieźle :)
OdpowiedzUsuńKsiążka czeka już na półce na przeczytanie :)
OdpowiedzUsuńMam w planach, ksiażka czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńA ja zaczęłam od końca, bo Circus Maximus przeczytałam i podoobał się, ale pierwszego tomu niestety nie miałam okazji poznać :D Ale planuję ^^
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś :D
OdpowiedzUsuńJak wpadnie moje ręce, to przeczytam:)
OdpowiedzUsuńBardzo przypadła mi do gustu ta seria ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam i zgadzam się ze wszystkim.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWszystkie wymienione wyżej zalety powieści sprawiły, że stałam się fanką tej serii i już czekam na możliwość przeczytania kolejnej części.
OdpowiedzUsuńTa książka raczej nie jest w moim stylu, więc spasuję, choć recenzja ciekawa :)
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja. Niestety to nie moje klimaty. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tego, że już mogłaś ją przeczytać :) Ja mam na nią ogromną ochotę, ale jeszcze nie mam jak po nią sięgnąć. Recenzja zachęcająca, zatem wiem, że warto ;) Niech no ją tylko zdobędę... ;D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci kolejnej książki, na którą mam ochotę :) Już drugiej części widziałam recenzje, a ja cały czas nie miałam w rękach jedynki :/
OdpowiedzUsuńW takim razie, muszę się za nią gdzieś rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńKsiążka, którą mam prawie od jej premiery a nadal czeka na swoją kolej. Muszę się za nią zabrać - bardzo podobają mi się te zagraniczne okładki :)
OdpowiedzUsuńFajna i ciekawa recenzja, ale książka mnie nie zachęca i raczej jej nie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńMi niestety książka nie przypadła do gustu.
OdpowiedzUsuńLubię książki, które bazują na podróży w czasie, dlatego coś czuję, że "Strażnicy Historii" mogłyby sprostać moim upodobaniom czytelniczym. Poza tym skoro przetłumaczono ją na 20 języków, to o czymś to świadczy. Aż wstyd nie znać. ;) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym przeczytać! Mam nadzieję, że szybka akcja wciągnie mnie równie mocno, co Ciebie.
OdpowiedzUsuńMam w planach, bo bardzo lubię takie klimaty. Muszę w końcu na nią zapolować! Cieszę się, że czytam jakąś pozytywną opinię, bo dzięki temu mój zapał nie stygnie :D
OdpowiedzUsuńhttp://recenzentka-carrie.blogspot.com/
Muszę ją zdobyć! : D
OdpowiedzUsuń