93. Magiczna gondola, Eva Völler

Siedemnastoletnia Anna spędza wakacje w Wenecji. Podczas jednego ze spacerów jej uwagę przykuwa czerwona gondola. Dziwne. Czyż w Wenecji wszystkie gondole nie są czarne? Gdy niedługo potem Anna wraz z rodzicami ogląda paradę historycznych łodzi, zostaje wepchnięta do wody – a na pokład czerwonej gondoli wciąga ją niewiarygodnie przystojny młody mężczyzna. Zanim dziewczyna zejdzie z powrotem na pomost, powietrze nagle zacznie drżeć i świat rozpłynie się Annie przed oczami.
/opis wydawcy/

Tytuł: Magiczna gondola
Tytuł oryginału: Zeitenzauber: Die magische Gondel
Autor: Eva Voller
Seria/cykl wydawniczy: Poza Czasem tom 1
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: wrzesień 2012
ISBN: 978-83-237-5292-9
Liczba stron: 368


Lejące się z nieba słońce. Przyjemnie chłodzący oddech wody. I gondola. Gondola płynąca kanałami z obu stron otoczonymi niską klimatyczną zabudową. Most wyłaniający się w oddali, most pod którym niebawem przepłynie łódź. Czerwona gondola. Nie zabraknie też spaceru po głównym placu miasta, a także po jego wąskich, krętych, zaciemnionych uliczkach, którym liczne malutkie sklepiki dodają uroku. Wenecja.

W „Magicznej gondoli” nic nie jest przypadkowe. Anna – siedemnastoletnia dziewczyna spędzająca wraz z rodzicami wakacje w Wenecji podczas zwiedzania miasta zauważa czerwoną gondolę wzbudzającą w niej zainteresowanie – wszak zgodnie z regułą wszelkie gondole powinny być czarne, a ta jedyna ma odmienną barwę. Anna trafia też do osobliwego sklepiku z maskami. Tajemnicza kobieta skłania dziewczynę do kupna maski przedstawiającej kota. Niedługo później podczas parady Regata stolica Anna zostaje wepchnięta do kanału. Wyciągnięta w wody przez przystojnego chłopaka Sebastiano odnajduje się na pokładzie czerwonej gondoli. I nagle wszystko przed jej oczyma rozbłyska się, a Anna budzi się w XV-wiecznej Wenecji!

Cudnie. Muszę przyznać, że powieść mnie kompletnie oczarowała. Niewątpliwie zasługą tego jest niesamowity klimat Wenecji, ale także sposób w jaki Eva Voller przedstawia XV-wieczne miasto, tamtejszą społeczność, zauważalny podział na klasy społeczne i panujące zwyczaje. Autorka niezwykle dokładnie za pomocą słów maluje obraz Wenecji wraz z najdrobniejszymi szczegółami. Wizja XV-wiecznej Wenecji sama powstaje przed oczami czytelnika. Warto wspomnieć również o tym, że Anna podczas swojego pobytu w renesansowej Wenecji posługuje się językiem charakterystycznym dla tamtejszych czasów, a także nosi odzież odpowiednią dla tego okresu. Wszystko jest ze sobą idealnie zgrane, i chyba tylko specyficzny humor Anny przypomina nam o tym, że jest to dziewczyna z czasów współczesnych.

Główną bohaterkę „Magicznej gondoli” polubiłam od razu. Zapewne za sprawą jej poczucia humoru. Anna na wakacje do Wenecji wyjeżdża z rodzicami ojcem archeologiem i matką profesorem fizyki. Wydawać by się mogło, że mając tak wykształconych rodziców i Anna jest skora do zdobywania wiedzy. Dziewczyna jednak nie bardzo radzi sobie z matematyką, nie posiada też talentu do zapamiętywania dat, nie przywiązuje uwagi do rejestrowania nazw zabytków, które wspólnie z rodzicami ma okazję podziwiać. Ot, zwyczajna nastolatka z niesamowitym poczuciem humoru. U Anny zauważalna jest pewna przemiana. Dziewczyna po znalezieniu się w renesansowej Wenecji zaczyna żałować, że nie przykładała uwagi do zdobywania niektórych informacji. Teraz próbuje sobie przypomnieć fakty dzięki którym jej życie w 1499 roku może być prostsze.

„Magiczna gondola” to niesamowita przygoda obfitująca w intrygi, których rozwiązania pragniemy poznać jak najszybciej. To między innymi dlatego tak trudno jest oderwać się od książki. Akcja jest wartka, ale czasem przeplata się z bardziej stonowanymi wydarzeniami. Nie przeszkadza to jednak w lekturze, ani też nie powoduje znużenia. W „Magicznej gondoli” pojawiają się także przyjaźnie, oraz wątek romantyczny. Barwny, plastyczny język powoduje, że książkę czyta się z lekkością i ogromną przyjemnością.

„Magiczna gondola” porwała mnie już od pierwszych stron. Uwielbiam książki, które już od samego początku wciągają mnie w świat wykreowany przez autora i nie pozwalają na chwilę nudy. W powieści Evy Voller odnalazłam to co istotne dla dobrej powieści: ciekawy pomysł, dobre tempo akcji, humor i przyjazny styl pisania. Nie ukrywam, że mnie najbardziej w całej opowieści urzekło miejsce akcji. Odbyłam pasjonującą podróż po Wenecji, towarzysząc Annie w niezwykłej przygodzie, jaka jej się przytrafiła. Najsłabiej oceniłabym wątek romantyczny, który w powieści był bardzo przewidywalny, ale też według mnie wyrósł nagle z niemalże niczego i jakoś nie na miejscu. Niemniej jednak nie przeważył on na mojej wysokiej ocenie powieści.

"Magiczna gondola" to druga po „Cieniach na księżycu” powieść z serii "Poza czasem". Obie równie mocno porwały mnie w świat przedstawiony przez autorki, a historie przez nie opowiedziane mocno mnie zaabsorbowały. Polecam wszystkim spragnionym przeżycia niezapomnianej podróży w czasie. Zapraszam na pokład czerwonej gondoli.



Za możliwość przeczytania książki dziękuję
Wydawnictwu Egmont

40 komentarze

  1. Czytałam i bardzo mi się podobała ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka jest czarująca i już na początku zwróciła moją uwagę. Po Twojej recenzji na pewno sięgnę po książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę przeczytać! Chyba umrę jak nie będę jej miała na swojej półce!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się z komentarzem wyżej że okładka jest cudna. A książkę już dawno mam na oku. Każda recenzja jaką czytam przekonuję mnie tylko bardziej, żebym w końcu się za nią wzięła.

    Pozdrawia

    OdpowiedzUsuń
  5. Odkąd usłyszałam o tej książeczce wprost nie mogę się odczekać kiedy wezmę ją w swoje posiadanie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyznam się otwarcie, że literatura fantastyczna nie jest w moim guście. Zazwyczaj omijam ją szerokim łukiem i czasami jakaś pozycja rodem fantasy potrafi przykuć mój wzrok intrygującą okładką. Z Magiczną gondolą stało się jednak inaczej. I to nie ze względu na niebanalną okładkę, ale zainteresowanie fabułą. Uległam. Nie żałuję.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam ją już i mam bardzo podobne po niej wrażenia do Twoich. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyznaję, że Twoja recenzja bardzo mnie ucieszyła, bo książkę dostałam i mam w planach przeczytać, a kilka mniej pochlebnych opinii zachwiało trochę moją wiarę w książkę. Teraz ufam, że i mnie Magiczna gondola się spodoba :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię tego typu książki, więc bardzo chętnie po nią sięgnę! Ten tytuł zbiera bardzo dobre recenzje, więc tym bardziej mam na niego chrapkę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ah poluję, poluję i zawsze upolują co innego niż ta książka ;D Chyba muszę się spiąć i wreszcie ją nabyć ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam wielką ochotę na przeczytanie tej książki, szczególnie, że byłam w Wenecji i to miasto mnie zafascynowało :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Książka bardzo mi się spodobała.

    OdpowiedzUsuń
  13. Już kolejna recenzja, po której przeczytaniu mam wielką chrapkę na tę książkę. I ta piękna okładka *.*

    OdpowiedzUsuń
  14. Koniecznie muszę przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ta książka oczarowuje każdego, kto po nią sięgnie, jak widać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Czy ja dobrze przeczytałam???? XV wieczna Wenecja??? Już sam ten fakt przemawia do mnie i mam ochotę sięgnąć p książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajnie, jasno i rzetelnie przedstawiłaś fabułę książki ;) Trochę mi się dzięki temu w głowie rozjaśniło :)
    Może sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. I znów nie pozostaje mi napisać nic innego, jak tylko: zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  19. Po Twojej recenzji mam na nią wielką ochotę! :) Już nie mogę się doczekać, aż się za nią zabiorę.

    OdpowiedzUsuń
  20. Wielbię tę książkę, posiada niepowtarzalny klimat!

    OdpowiedzUsuń
  21. Chcę tę książkę! Ma piękną okładkę, a fabułę też ma ciekawą :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ładna okładka i ciekawa treść. Nic, tylko czytać :) Chętnie odbyłabym podróż po XV-wiecznej Wenecji.

    OdpowiedzUsuń
  23. Mi książka również bardzo się podobała. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. A ja czytałam a mimo tego aż ta nie byłam zadowolona z niej ;) Kilka minusików zaburzyło mi przyjemność czytania, ale każdy czyta co lubi :D Recenzja świetna jak zawsze! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ta książka mnie ogromnie intryguje już od jakiegoś czasu. Bardzo mi się podoba pomysł na fabułę, okładka jest piękna, a kolejne recenzje bardzo zachęcające.

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak ja się cieszę ,że już zakupiłam "Magiczną gondolę" . ;) Ach...nie mogę doczekać się jej lektury . Mam nadzieję,że spodoba mi się tak bardzo jak Tobie. ;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  27. Książka czeka na półce i nie mogę się doczekac momentu sięgnięcia po nią :D

    OdpowiedzUsuń
  28. A wiesz, że autorka po sukcesie książki ma dopisywać kontynuację? U Jane, gdzieś to czytałam. :) To tak ciekawostka na wstęp. x)

    Jak zwykle jestem w tyle - nie czytałam. Ale bardzo bym chciała - ta seria Poza czasem bardzo mnie interesuje. Ostatnio Egmont wydaje bardzo ciekawe powieści. Niedługo jeszcze wyjdzie "Gorączka"...
    Trzeba będzie czytać. ^v^

    OdpowiedzUsuń
  29. Kolejna pozytywna ocena tej książki. Sama jeszcze nie czytałam, ale wątek podróży w czasie jest ostatnio moim ulubionym, więc kto wie - może się zdecyduję na podróż do Wenecji? Wszak nigdy nie byłam :)

    OdpowiedzUsuń
  30. I mnie również się podobała. Moje Anna przez te zawirowania czasowe w takie nagłe uczucie wobec podróżnika w czasie popadła ? ;D
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  31. Już nie mogę się doczekać kiedy książka wpadnie w moje ręce :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Ach, więc to fragment całej serii? Super! Już sam tytuł przykuł moją uwagę, a widzę, że cała książka jest magiczna! Z przyjemnością sięgnę po obie książki z serii "Poza czasem":)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetna okładka, uwielbiam książki z intrygującymi grafikami na przedzie :) A co do zawartości - polecam również, książka wciągająca, oryginalna, z pewnością warta przeczytania. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  34. Od początku, jeszcze zanim przeczytałam Twoją bardzo dobrą recenzję, wiedziałam, że ta książka będzie urzekać klimatem. Jest zaadresowana do mnie, jestem tego pewna - miło wspominam Wenecję, uwielbiam dobrze sportretowanych bohaterów i genialnie wykreowane światy. Oj, chciałabym przeżyć tę przygodę :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Egmont ma prze śliczne okładki, książkę przeczytam niebawem:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Magiczna Gondolo, czemu nie stoisz już u mnie na półce?

    OdpowiedzUsuń
  37. Egmont ostatnio wydaje coraz ciekawsze pozycje, alb0 ja po Trylogii Czasu zwracam na nie większą uwagę ;)

    OdpowiedzUsuń