55. Nowa ziemia (Świat po wybuchu #1), Julianna Baggott
tytuł: Nowa ziemia / Pure
autor: Julianna Baggott
trylogia: Świat po Wybuchu, część I
liczba stron: 471
wydawnictwo: Egmont Literacki
moja ocena: 5,5/6
Nota Wydawcy:
Świat po wielkich eksplozjach.
Szesnastoletnia Pressia mieszka w gruzach z innymi zmutowanymi, którzy ocaleli po Wybuchu.
Partridge wychował się w sterylnej Kopule pośród nielicznych Czystych.
Oboje uciekają. Pressia – przed poborem do militarnej organizacji, Partridge – przed ojcem tyranem.
Ich spotkanie zmieni bieg historii Nowej Ziemi...
Atutem „Nowej Ziemi” jest również język i styl. Z jednej strony bardzo przyjemne w odbiorze, z drugiej świetnie dopracowane. Przedstawiona przez Jullianę Baggott historia opowiedziana jest z punktu widzenia kilku bohaterów: Pressi, Partridge'a, El Capitana i Lydy. Dzięki takiemu zabiegowi czytelnik poznaje dodatkowe szczegóły akcji co z pewnością pozwala na pobudzenie wyobraźni i stworzenie wyrazistego obrazu przykrej rzeczywistości „Nowej Ziemi”.
“Nowa Ziemia” to absolutnie świetna antyutopijna powieść, która zachwyci
wszystkich fanów tego gatunku. Z niecierpliwością czekam na kolejne odsłony,
mając nadzieję, że będą one równie wspaniałe, a może nawet lepsze niż
otwierająca trylogię Świata po Wybuchu „Nowa Ziemia”.
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję
autor: Julianna Baggott
trylogia: Świat po Wybuchu, część I
liczba stron: 471
wydawnictwo: Egmont Literacki
moja ocena: 5,5/6
Nota Wydawcy:
Świat po wielkich eksplozjach.
Szesnastoletnia Pressia mieszka w gruzach z innymi zmutowanymi, którzy ocaleli po Wybuchu.
Partridge wychował się w sterylnej Kopule pośród nielicznych Czystych.
Oboje uciekają. Pressia – przed poborem do militarnej organizacji, Partridge – przed ojcem tyranem.
Ich spotkanie zmieni bieg historii Nowej Ziemi...
Bridget
Asher i N.E. Bode to pseudonimy literackie Julianny Baggott - uznanej przez
krytyków pisarki i poetki. Autorka wydała siedemnaście książek w okresie
ostatnich dziesięciu lat. Już sam fakt, że Fox 2000 (producent sagi „Zmierzch”)
zdobyła prawa do sfilmowania ostatniej powieści autorki zatytułowanej
"Nowa Ziemia" jest niezwykłym wyróżnieniem. Pierwsza część trylogii
Świat po Wybuchu zdobywa coraz więcej fanów. Przetłumaczono ją już na
dwadzieścia języków. Już we wstępie zdradzę, że to intrygująca i wciągająca
lektura. Dlaczego?
Po
pierwsze – oryginalny pomysł. Wydawać by się mogło, że temat postapokalipsy
został już w lite rurze wyczerpany. Ostatnio coraz więcej książek poruszających
ten motyw pojawia się na półkach w księgarniach. Sądzić by więc można, że nic
nowego, świeżego nie pojawi się w kolejnym takim tytule. Można by też snuć
swoje własne przypuszczenia, że Julianna Baggott przedstawi czytelnikom dobrze
już znane treści charakterystyczne dla powieści antyutopijnych, a ponieważ na
rynku roi się od tytułów tego gatunku, można by również wysunąć tezę, że temat
delikatnie mówiąc będzie mało ciekawy. Nic bardziej mylnego. Okazuje się
bowiem, że fabuła Nowej Ziemi jest absolutnie fantastyczna, a przedstawiony
przez pisarkę świat po wybuchu nakreślony jest niezwykle precyzyjnie z
uwzględnieniem wielu detali tworzących niepowtarzalny klimat powieści.
I
tak, świat po wybuchu podzielony jest na dwie części - Kopułę, służącą jako
schron dla wybranych oraz to co ją otacza. Świat poza Kopułą jawi się jako
zniszczona, przepełniona gruzami, martwą roślinnością, wypalonymi ziemiami
powierzchnia zamieszkiwana przez zwykłych śmiertelników, którzy w chwili
wybuchu w wyniku stopienia się różnorakich przedmiotów z ich ciałami zostali
zdeformowani. Nikogo więc nie dziwi inny człowiek stopiony z ptakami, matki
stopione ze swoimi dziećmi czy dziewczyna - główna bohaterka powieści Pressia -
której dłoń stopiona jest z plastikową głową lalki. Ludzie, którzy jako mutanty
przeżyli wybuch prowadzą bardzo trudne życie, w ich świecie brakuje wody i
pożywienia, trwa walka o przetrwanie.
Kopułę
zamieszkują tak zwani Czyści, którym nie brak niczego. Mają zapewnione
mieszkania, pożywienie, pracę a młodzież edukację i szkolenia. Julianna Baggott
w Kopule umieściła drugą główną postać swojej powieści – Patridge’a. Chłopak
już od pewnego czasu planuje rozpocząć poszukiwania swojej matki. Problem w
tym, że nie zna dokładnego miejsca jej pobytu, nie wie nawet czy na pewno żyje.
Istnieje jedynie szansa, że wraz z innymi przetrwała wybuch i ukrywa się gdzieś
poza granicami Kopuły.
Losy
tej dwójki splatają się pewnego dnia, a czytelnicy mają okazję poznać ich
sylwetki bliżej. To właśnie między innymi kreacje tych postaci sprawiają, że
powieść uzyskała ode mnie wysoką ocenę.
Atutem „Nowej Ziemi” jest również język i styl. Z jednej strony bardzo przyjemne w odbiorze, z drugiej świetnie dopracowane. Przedstawiona przez Jullianę Baggott historia opowiedziana jest z punktu widzenia kilku bohaterów: Pressi, Partridge'a, El Capitana i Lydy. Dzięki takiemu zabiegowi czytelnik poznaje dodatkowe szczegóły akcji co z pewnością pozwala na pobudzenie wyobraźni i stworzenie wyrazistego obrazu przykrej rzeczywistości „Nowej Ziemi”.
Sama
autorka wspomina, że podczas przygotowań do pisania powieści zaczerpnęła wiele
informacji z materiałów opisujących skutki związane ze zrzuceniem bomb na
Hiroszimę i Nagasaki. W książce nie zabraknie więc i elementów będących
jednocześnie swoistą przestrogą i obrazujących wyniki omawianej katastrofy.
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję
Kategorie:
EGMONT
egzemplarze recenzenckie
JULIANNA BAGGOTT
przeczytane 2012
recenzje 2012
Świat po Wybuchu / JULIANNA BAGGOTT
wyzwanie: 52 książki
30 komentarze
książka jest świetna i osobiście nie mogę doczekać się kontynuacji przygód głównych bohaterów :)
OdpowiedzUsuńMam od jakiegoś czasu wielką ochotę na tę książkę i już nie mogę się doczekać, kiedy ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam powieści antyutopijne, a ta również bardzo mnie interesuje, muszę koniecznie przeczytać :)
OdpowiedzUsuńMam ogromną ochotę na tę książkę :D
OdpowiedzUsuńMam w planach tę książkę, ale póki co brak mi na nią ochoty :)
OdpowiedzUsuńZapisuje na listę chcę przeczytać.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie i chętnie z książką się zapoznam!
OdpowiedzUsuńOd pewnego czasu chce przeczytać i mam nadzieję, że mi się to uda niedługo :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że "Nowa ziemia" robi furorę - i słusznie, bo to świetna lektura. Nie spodziewałam się, że odnajdę się w takiej postapokaliptycznej tematyce, a tu niespodzianka i do tego miła! :)
OdpowiedzUsuńCzemu ja jej jednak nie kupiłam?!
OdpowiedzUsuńCiekawe, bardzo ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że wszyscy tą książkę wychwalają :) Sama muszę się przekonać czy faktycznie jest taka dobra ;)
OdpowiedzUsuńNie moje klimaty, ale zapowiada się naprawdę ciekawie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Chciałabym ją przeczytać, chociaż jakoś nie jestem do niej przekonana... ale skoro wszyscy chwalą... :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na tę książkę a ty mnie dodatkowo zachęciłaś ;)
OdpowiedzUsuńtak się cieszę że ta książka już jest u mnie, mam nadzieję że spodoba mi się tak bardzo jak Tobie :-)
OdpowiedzUsuńCzytałam. ;3 Książka jest świetna! Ja również czekam na kolejną część. ;3
OdpowiedzUsuńZ chęcią przeczytam;]
OdpowiedzUsuńWszyscy tak chwalą tą książkę.
Pozdrawiam!
Tyle pozytywnych recenzji, na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej powieści wiele dobrego ;) Jak znajdę w bibliotece (jak na razie nie spieszy mi się do kupowania książek) to chętnie się zapoznam ;]
OdpowiedzUsuńKolejna pozytywna recenzja tej książki, coś w tym jest ;)
OdpowiedzUsuńChętnie zapoznam się z tą książką:)
OdpowiedzUsuńWiele pozytywnych recenzji zbiera ta książka. Sama bardzo chętnie się skuszę, jeśli tylko będę miała okazję.
OdpowiedzUsuńNa temat książki niczego nowego nie dodam, bo wrażenia mamy podobne. Nawiążę za to do trailera - jest świetny, myślę, że nawet opornego by przekonał :)
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa i kontynuacji, i filmu. Choć z tym drugim zazwyczaj bywa gorzej.
Na tę książkę mam ogromną ochotę od momentu ukazania się jej zapowiedzi, a każda recenzja tylko powiększa to pragnienie :D Już nie mogę się doczekać kiedy dorwę ją w swoje łapki :D
OdpowiedzUsuńMam ochotę na chwilę zapomnieć o mojej niechęci do fantastyki i dać szansę tej pozycji. :) Tym bardziej, że nie jesteś pierwszą osobą, która robi mi na nią ochotę. :)
OdpowiedzUsuńmyśle że książka zaiteresowała by mojego faceta. Mnie własciwie też
OdpowiedzUsuńUwielbiam antyutopie <3, a dobre antyutopie kocham :P Z pewnością sięgnę:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie postapokaliptyczne książki, więc koniecznie i tę muszę przeczytać:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Ta książka fascynowała mnie już w momencie, kiedy ujrzałam jej zagraniczną zapowiedź. Będę musiała ją przeczytać, bo zbiera naprawdę niesamowite recenzje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)