Geneza, Jessica Khoury

W tajnym laboratorium, ukrytym w amazońskiej dżungli, naukowcy stworzyli nieśmiertelnego człowieka. Pia jest pierwszą istotą doskonałą, która ma dać początek nowej rasie ludzi.

W dniu swoich siedemnastych urodzin dziewczyna wymyka się spod kontroli naukowców. Na wolności spotyka Eio, chłopaka z pobliskiej wioski. Wspólnie próbują odkryć prawdę o pochodzeniu Pii. Prawdę, która zmieni ich życie.


Tytuł: Geneza
Tytuł oryginalny: Origin
Autor: Jessica Khoury
Tłumacz: Małgorzata Kafel
Wydawnictwo: Wilga
Ilość stron: 512
Data premiery: 15.11.2012
ISBN: 978-83-259-0667-2
Moja ocena: 6/6

Centrum Puszczy Amazońskiej. Otoczona siatką pod napięciem niewielka osada, w której mieści się kilka budynków mieszkalnych oraz tych przeznaczonych na laboratoria. Strzeżona brama wjazdowa, którą wjeżdża samochód z dostawą żywności i innych niezbędnych do życia lub doświadczeń rzeczy. Naukowcy pracują tu nad stworzeniem nowej rasy ludzkiej, nieśmiertelnej rasy. Ich długoletnie prace badawcze jak dotąd zakończyły się jedynym dla nich sukcesem – Pią.

Pia jest doskonała. To niezwykle szybka i zwinna istota, która ma żyć wiecznie. Pia jest pierwszą nieśmiertelną na świecie. Cechuje ją coś jeszcze – ma świetną pamięć, dzięki czemu przyswajanie nowych informacji przychodzi jej z łatwością. To naukowcy są jej nauczycielami, przekazują jej wiedzę, którą w przyszłości Pia ma wykorzystać, pomagając im w znalezieniu recepty na nieśmiertelność. Pia - wychowywana przez naukowców - zbiera te dane w zastraszającym tempie. Wychowywana przez naukowców dziewczyna nie zna jednak świata zewnętrznego. Całe swoje życie spędziła w obrębie tajnej jednostki i ani razu nie wyszła poza ogrodzenie. Mało tego, jej nauczyciele nie opowiadają jej o tym, czego może spodziewać się poza bazą, nie uczą jej geografii, nie wspominają o kulturach i religiach, nie mówiąc już o zwyczajnym życiu w mieście.

Przełomowym momentem w życiu dziewczyny są jej siedemnaste urodziny. Sprzyjające ku ucieczce okoliczności sprawiają, że Pia decyduje się opuścić bazę i z niemałym zainteresowaniem odkrywa życie poza ogrodzeniem. Podczas swojego spaceru wśród drzew wpada na Eio - chłopca z pobliskiego plemienia. Dzięki niemu dziewczyna odkrywa nieznany jej dotąd świat oraz istotne wartości w życiu. Między tą dwójką tworzy się głęboka więź i jak się niebawem okazuje Pia zmuszona będzie do dokonania wyboru, który na zawsze zmieni jej życie.

Historia Pii zawarta jest w jednym tomie. Akcja powieści wciągnęła mnie od samego początku. Pomimo tego, że motyw nieśmiertelności lub przeprowadzania tajnych badań w jednostkach oddalonych od cywilizacji bądź ukrytych przed wścibskim spojrzeniem ludzi nie jest nowością, to czytając „Genezę” nie czułam przesytu tematem ani też nie zauważyłam utartych schematów. Brawa dla autorki za umiejętne połączenie nowatorskich czynników z istniejącym już od wieków motywem. Uwielbiam powieści, które już od pierwszych stron wciągają mnie w wykreowany przez autora świat. Tak było z „Genezą”. Nie przeszkadzały mi opisy tajemniczego miejsca, zwanego Little Cam, w którym naukowcy od lat badają nieśmiertelność. Siedemnaste urodziny niezniszczalnej dziewczyny, której stwórcami się stali, to moment, od którego możemy spodziewać się licznych zaskakujących zwrotów akcji oraz nieprzewidzianych wydarzeń. Dodam jeszcze, że z każdą kolejną stroną autorka ujawnia nowe fakty dotyczące Little Cam, które podsycają tylko ciekawość czytelnika.

Pierwszoosobowa narracja prowadzona przez Pię to strzał w dziesiątkę. Jestem oczarowana wnikliwą analizą tej postaci. Z szaloną ciekawością zatracałam się w jej przemyśleniach o życiu, spostrzeżeniach, jakie nasuwały jej się przy różnorakich okazjach i obserwowałam zachodzące w dziewczynie zmiany. Oczarowała mnie dobroć oraz troska o innych emanujące z nieśmiertelnej Pii. Jessica Khoury stworzyła naprawdę świetny portret psychologiczny postaci, który - według mnie – jest najmocniejszym atutem „Genezy”.

Na uwagę zasługuje również postać Eio. To on jest przewodnikiem Pii po zewnętrznym świecie. To na jego widok serce Pii zaczyna bić szybciej. Eio nigdy jednak nie wysuwa się na pierwszy plan. Pozostaje postacią drugoplanową, aczkolwiek odgrywającą w życiu Pii ogromną rolę. Eio pokazuje dziewczynie nie tylko otaczający ich świat. Przede wszystkim pokazuje jej jak ludzie śmiertelni odczuwają emocje.

W „Genezie” nie zabraknie wątku romantycznego. Nie musicie się jednak niczego obawiać. Nie odgrywa on w powieści pierwszoplanowej roli, a wręcz przeciwnie nakreślony jest z delikatnością i idealnie dopełnia całości. Dotyczy on przecież głównej bohaterki i to jej rozterki i myśli są tu najważniejsze. Pia nie zna tego uczucia, a wszelkie emocje towarzyszące zakochaniu są jej obce. Nie potrafi więc odpowiednio przyporządkować mocno bijącego serca, wypieków na twarzy czy nieustannie zaprzątającym jej myśli chłopaku do uczucia miłości. Z zadziwieniem obserwuje i analizuje swoje zachowanie, próbując znaleźć logiczne, niemalże naukowe wytłumaczenie zachodzących w niej zmian.

„Geneza” to świetny debiut Jessici Khoury. W powieści znalazłam wszystkie te elementy, które sprawiają, że czytam z zapartym tchem i nieustannym zaciekawieniem. Bardzo dobrze wykorzystany pomysł na fabułę, fantastyczna kreacja postaci, szczególnie głównej bohaterki, lekkie pióro i pierwszoosobowa narracja. Jessica Khoury powieść napisała zaledwie w jeden miesiąc i muszę przyznać, że informacja ta była dla mnie niemałym zaskoczeniem.

„Geneza” to historia, która niewątpliwie przypadnie do gustu miłośnikom fantastyki. To także powieść, która z pewnością spodoba się fanom romansu paranormalnego. Należy jednak wziąć pod uwagę fakt, że Jesscia Khoury zdecydowała się na przedstawienie tego gatunku z nieco innej perspektywy. Nie znajdziecie tutaj wampirów ani innych paranormalnych istot. W zamian jest tu nieśmiertelna Pia i historia jej życia.


Za książkę dziękuję Grupie Wydawniczej Foksal

29 komentarze

  1. wydaje mi się, że to coś naprawdę świeżego. bardzo chętnie bym przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No, no, fabuła wydaje się bardzo ciekawa! Dobrze, że jest tylko jeden tom, bo nie miałabym ochoty na czytanie serii... Z wielką chęcią sięgnę po "Genezę" ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta książka jest na mojej liście lektur do obowiązkowego przeczytania! Wydaje się świetna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że Ty również ją bardzo polecasz :)
    Dobrze, że ją jednak kupiłam, teraz to chyba się jak najszybciej zabiorę za czytanie jej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę mieć tę książkę! Jak tylko mój portfel się zregeneruje przyjdzie czas na wycieczkę do księgarni :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Już od dawna mam na nią ochotę i bardzo chciałabym ją przeczytać, twoja recenzja tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że warto ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Brzmi naprawdę oryginalnie :o
    Chociaż niekoniecznie moje klimaty, choć kiedyś może się skuszę :)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  8. Szalenie mi się podobała ta opowieść. Jestem pewna, że jeszcze do niej kiedy wrócę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cieszę się, że ci się spodobała, bo sama mam na nią ogromną ochotę ;d

    OdpowiedzUsuń
  10. Już czuję, że to coś dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam niedawno tę książkę i zgadzam się z Twoją opinią w stu procentach. Ta książka jest genialna;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj, już mam na nią wielką ochotę :).

    OdpowiedzUsuń
  13. Już od dawna mam na nią ochotę, a kiedy miałam ją kupić, kuzyn odłożył ją na półkę z kategorycznym "nie" -,- Wspaniała recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja również jestem pod wrażeniem tej książki. Czytałam ją w grudniu i byłam wprost zachwycona ,nie tyle bohaterami co miejscem rozgrywania się wszystkich wydarzeń.

    OdpowiedzUsuń
  15. O, to coś zupełnie nowego! Nabrałam chrapki na tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam na nią chrapkę od jakiegoś czasu.

    OdpowiedzUsuń
  17. Co prawda na obecną chwilę nie mam takiej możliwości, by tę książkę dorwać, ale w przyszłości przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Książka jest rewelacyjna! Całkowicie mi się spodobała. ;) Widzę, że nie tylko mi...

    Pozdrawiam,
    Klaudyna

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeśli kiedyś będę miała taką możliwość to chętnie sięgnę po tą książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Z chęcią bym przeczytała.. tylko ten Eio wydaje się być irytujący. Może kiedyś do niej zajrzę. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam ją już na półce i przyglądam jej się z utęsknieniem, aż znajdę dla niej czas...

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam to w planach i pewnie niedługo zacznę.
    Nie mogę się odczekać.

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam tę książkę w planach :)

    ps. świetna recenzja

    OdpowiedzUsuń
  24. Zachęciłaś mnie, lubię takie historie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. I znów czytałaś książkę, którą sama chciałabym widzieć w swojej biblioteczce ^^

    OdpowiedzUsuń
  26. Chetnie sie zapoznam zpowyzsza lektura :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Przeczytałam tę książkę z wypiekami na twarzy :D Jedynym minusem jest zwieńczenie przygody Pii, ale można wybaczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Muszę koniecznie przeczytać tę książkę- po Twojej recenzji jestem jej jeszcze bardziej ciekawa. :)

    OdpowiedzUsuń