Przez burze ognia (Przez burze ognia #1), Veronica Rossi
ROZDZIELIŁ ICH ŚWIAT
POŁĄCZYŁO PRZEZNACZENIE
Aria żyje w Reverie – rozwiniętym technologicznie świecie oddzielonym od dzikiej natury szczelną kopułą. Jak wszyscy Osadnicy spędza czas w wirtualnych Sferach dostępnych tylko za pomocą specjalnego Wizjera. Kiedy zostaje wygnana za przestępstwo, którego nie popełniła, wie, że śmierć jest blisko.
Perry jako Wykluczony musi walczyć o przetrwanie w brutalnym świecie plemiennych wojen, kanibali i eterowych burz. Udaje mu się przeżyć tylko dzięki wyjątkowym zmysłom pozwalającym wyczuć niebezpieczeństwo i ludzkie emocje.
Drogi Arii i Perry’ego się przecinają. Tylko Perry może ocalić dziewczynę od śmierci. Tylko Aria może pomóc mu odkupić winy. Razem rozpoczynają niebezpieczną podróż…
W swej bestsellerowej powieści Veronica Rossi stworzyła oszałamiające światy pełne niebezpieczeństw, okrucieństwa i piękna, niczym z najlepszych powieści fantasy i science fiction.
PRZEDPREMIEROWO
tłumaczenie: Aleksandra Bielaczyctytuł oryginału: Under the Never Skywydawnictwo: Otwarte/Moondrivedata wydania: 23 styczeń 2013ISBN: 978-83-7515-254-8liczba stron: 368
Świat zewnętrzny to eter na niebie, niszczycielskie, niosące śmierć i spustoszenie burze, zmutowane zwierzęta, kanibale i jednostki skupiające się w niewielkich osadach walczące o przetrwanie. To Dzikusy lub inaczej Wykluczeni. Umieralnia, bo tak określany jest świat zewnętrzny, to także miejsce przepełnione zarazkami, wirusami i różnorakimi chorobami.
Reverie
to szczelnie skonstruowana kopuła, której zadaniem jest ochrona wybrańców przed
światem zewnętrznym. Zaawansowana technologia, sztuczna inteligencja i iluzje.
To świat, w którym nic nie jest prawdziwe. Jego mieszkańcy żyją w Sferach –
miejscach stworzonych przez komputery; miejscach powstałych jako
odzwierciedlenie obszarów ze świata realnego, świata przez burzami eterowymi.
Sfery to wirtualne rzeczywistości wykreowane na potrzeby społeczeństwa Reverie.
Dzięki Wizjerom - zainstalowanym w oku nakładkom - ludzie mają możliwość
przenoszenia się do poszczególnych Sfer.
Aria
to siedemnastoletnia mieszkanka Reverie, która nie przez przypadek zostaje wywieziona
do Umieralni całkowicie traci i tak znikomy kontakt ze swoją matką. Perry –
Wykluczony zostaje wygnany ze swojej osady i w samotności próbuje odnaleźć
bliską mu osobę. Perry to Scir – człowiek posiadający dar wyczuwania emocji
innych ludzi. Los tej dwójki splata się. Dziewczyna i chłopak wyciągają do siebie
pomocną dłoń i wspólnymi siłami próbują odszukać bliskie im osoby.
„Przez
burze ognia” - debiutancka powieść Veronici Rossi – niesamowicie mnie
zaintrygowała. Choć przyznam, że początek wydawał mi się dość marny, nieciekawy
i nawet nudnawy, akcja rozwinęła się w niebywale szybkim tempie, a następujące
po sobie wydarzenia nie pozwoliły na chwilę wytchnienia. Przepadłam. Zatraciłam
się w świecie eterowych burz i czyhających niemalże na każdym kroku
niebezpieczeństw. Z ciekawością śledziłam losy Arii i Perry’ego – bohaterów,
których polubiłam już na starcie. Wreszcie z niedowierzaniem przyglądałam się nieoczekiwanemu
zakończeniu powieści. „Przez burze ognia” bez wahania wpisałam na listę moich
ulubionych dystopijnych powieści.
Ciekawa
wizja świata przedstawiona przez autorkę to niewątpliwie walor tej powieści.
Dzięki opisom i informacjom jakich Veronica Rossi dostarcza czytelnikowi Kopułę
i Umieralnię widzimy bardzo wyraźnie. Wizualizacja nie jest trudna, a
ewidentnie pomaga zrozumieć istotę tych jakże odmiennych środowisk oraz
zachowań głównych bohaterów. Naprzemienna narracja z punktu widzenia Arii i
Perry'ego nie tylko umożliwia wnikliwe poznanie postaci, ich emocji, przemyśleń,
ale także zrozumienie ich zachowań wynikających z reguł panujących w ich
światach.
Dynamiczna
akcja, w której nie zabraknie również chwil na życiowe rozważania, dreszczyk
emocji wywołany zaskakującymi zdarzeniami, nutka tajemniczości, plastyczny
język i lekki styl pisania debiutującej autorki, ciekawe kreacje bohaterów oraz
nietuzinkowy pomysł na fabułę to kluczowe elementy dobrej powieści. „Przez
burze ognia” posiada wszystkie te cechy. To szalenie obiecujący początek
trylogii. Drugi tom serii, którego premiera miała miejsce stosunkowo niedawno,
bo 8 stycznia 2013 roku, dostępny jest na razie w Stanach Zjednoczonych. Żywię
ogromną nadzieję, że niedługo pojawi się on na polskim rynku wydawniczym. Lektura
powieści „Przez burze ognia” nierozerwalnie łączy się z wyrazem zdumienia na
twarzy czytelnika. Veronica Rossi w mistrzowski sposób stworzyła zaskakujące zakończenie
i sprawiła, że najchętniej już teraz sięgnęłabym po drugą część trylogii.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję
Wydawnictwu Otwarte/Moondrive
Wydawnictwu Otwarte/Moondrive
Kategorie:
* PRZEDPREMIEROWO
52 książki 2013
egzemplarze recenzenckie
MOONDRIVE
OTWARTE
przeczytane 2013
recenzje 2013
ULUBIONE
Wyzwanie: czytam fantastykę
40 komentarze
Zakochałam się w tej powieści i, tak jak i ty, bez wahania zaliczyłam ją do grupy swoich ulubionych pozycji. Mam nadzieję, że wydawnictwo nie każe nam długo czekać na premię drugiego tomu.
OdpowiedzUsuńSkoro tak, to przydałoby mi się w nią zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńTa książka też należy do jednych z moich ulubionych pozycji. Uwielbiam styl pisania tej autorki.:)
OdpowiedzUsuńObiecująco się zpowiadało i wygląda na to, że lektura jest godna uwagi:) Uwielbiam dystopie, a teraz trudno o dobrą książkę z tego gatunku, bo kolejne książki pojawiają się jak grzyby po deszczu, ale niekoniecznie jadalne ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się okładka "Przez burze ognia" i najpewniej zaopatrzę się w książkę w najblizszych miesiącach;D
Czekam na tę książkę i mam nadzieję, że szybko będę miała okazję ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, że miałaś okazję już ją czytać! Sama mam na nią wielką ochotę a po tej recenzji jeszcze większą! :)
OdpowiedzUsuńW takim razie, z wielką chęcią przeczytam :)
OdpowiedzUsuńTa książka zainteresowała mnie, od kiedy tylko zobaczyłam ją w zapowiedziach. Mam nadzieję, że niedługo będę miała okazję ją przeczytać i że spodoba mi się tak bardzo, jak Tobie :)
OdpowiedzUsuńJa pokochałam bohaterów " Przez burze ognia " i światy stworzone przez panią Rossi równie mocno jak Ty . Już zaliczam ją do ulubieńców , bo wiem , że jeszcze nieraz z chęcią do niej wrócę . Mam nadzieję , że część druga ukaże się u nas jak najszybciej.:)
OdpowiedzUsuńPozrawiam serdecznie !
I u mnie na półce czeka, po twojej recenzji wiem, że nie będzie czekać zbyt długo :P Gdy zaczęłam czytać Twoją recenzję pomyślałam no tak, dobrze się zapowiadało, a nudnawo wyszło, jednak czym dalej się w nią wczytywałam okazywało się, jak bardzo się myliłam. Nie mogę się doczekać, aż wejdę w ten świat :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że ci się spodobała, bo zamierzam ja kupić i to najszybciej jak się da :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, że już przeczytałaś tę książkę. Ja będę musiała poczekać aż pojawi się na allegro w jakiejś przystępnej cenie lub zakupi ją moja biblioteka...
OdpowiedzUsuńAleż Ci zazdroszczę lektury tej książki. Koniecznie będę musiała się w nią zaopatrzyć zaraz po premierze :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dodałam recenzję :)
OdpowiedzUsuńBardzo, ale to bardzo mi się spodobała ^_^
Z wielką chęcią bym ją przeczytała :)
OdpowiedzUsuńWidziałam w zapowiedziach, na którymś z blogu i nie zaciekawiło mnie. Po Twojej recenzji myślę, że jest to książka dla mnie. Kolejna o dziwnych światach i pokręconych zdarzeniach:)
OdpowiedzUsuńmoje serce powoli toruje sobie drogę, żeby wydostać się z mojego ciała i pobiec po tę książkę, poważnie. baardzo chcę! :D
OdpowiedzUsuńKoncepcja "kopuły" przypomina mi trochę powieść "Nowa Ziemia", jeśli jest równie dobra to nie będę miała wyjścia i będę musiała przeczytać :) Szkoda, że nie ukazały się jeszcze w oryginale wszystkie tomy trylogii, nie wiadomo ile przyjdzie czekać na dalsze losy bohaterów.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja. :) Nie mogę się doczekać, gdy sięgnę po książkę! :3
OdpowiedzUsuńMam ją w bardzo bliskich planach:)
OdpowiedzUsuńTo żeś mi aby podsyciła apetyt na tę książkę ^^
OdpowiedzUsuńKolejna pozytywna recenzja tej książki:) Ciekawa fabuła, zanotuję sobie tytuł:)
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam w najbliższych planach :)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać tej książki, ale wolałabym poczekać aż szum po premierze trochę przygaśnie. Oczywiście muszę sięgnąć!
OdpowiedzUsuńMatko kochana, Ty nawet nie masz pojęcia jak ja chcę tę książkę przeczytać!
OdpowiedzUsuńNiemalże wszystkie pozycje Otwartego mi się podobają, więc zwróciłam uwagę i na tę książkę. Właściwie to zaczęłam się nią interesować po obejrzeniu strony internetowej. Za jakiś czas albo kupię, albo będę wyczekiwała w bibliotece. Jedno wiem, na pewno; chcę ją przeczytać!
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się fantastycznie i chętnie ją poznam osobiście :)
OdpowiedzUsuńOkładka wygląda ciekawie, ale sama książka wydaje mi się być wtórna... Raczej nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że książka Ci się podobała bo mam na nią ochotę;)
OdpowiedzUsuńDynamiczna akcja oraz dreszczyk emocji, to jest to, co lubię najbardziej, dlatego wyjątkowo mam ochotę poszukać i przeczytać „Przez burze ognia”.
OdpowiedzUsuńAjć, chyba już każdy czytał ,,Under the never sky" tylko nie ja! Całe szczęście, że niedługo to nadrobię, bo jeśli ty przepadłaś i dodałaś do ulubionych, to tym bardziej chcę wiedzieć, co takiego ma w sobie ta historia ;)
OdpowiedzUsuńO widze, że świezo po premierze :)
OdpowiedzUsuńWydaje się być godna przeczytania ;p
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
booksloovers13xd.blogspot.com - o książkach
pati13xd-onlygirls.blogspot.com - dla dziewczyn ;d
No, no nieźle się zapowiada. Książka wydaje się być bardzo ciekawa, mam nadzieję, że nie wykończy mnie ten nudnawy początek, bo zamierzam zmierzyć się z tą lekturą ;-)
OdpowiedzUsuńKsiążka zbiera same pozytywy... nie dziwię się :)
OdpowiedzUsuńKolejny pozytyw dla tej książki! Chyba nie mam już na co czekać, tylko zacząć się bardzo dokładnie za nią rozglądać ;p
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie, więc może kiedyś po nią sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńZ tego, co piszesz książka posiada wszystko, co powinna, dlatego chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z każdym słowem :P Już nie mogę się doczekać kontynuacji :D
OdpowiedzUsuńHmmm... Jeszcze nie spotkałam się z żadną negatywną opinią na temat tej książki. Coś w tym musi być :)
OdpowiedzUsuń