67. Wybranka bogów #1 (W kręgu mocy Partholonu #1), Phillis Christine Cast (recenzja przedpremierowa)

tytuł: Wybranka bogów, część 1
autor: Phillis Christine Cast
seria/cykl wydawniczy: W kręgu mocy Partholonu
liczba stron: 412
wydawnictwo: Mira
moja ocena: 6/6

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
PREMIERA: 25 lipca

Nota Wydawcy:
Jedyną atrakcją, jakiej Shannon Parker spodziewa się podczas letnich wakacji, jest wyprawa na aukcję niezwykłych przedmiotów. Nie wie jeszcze, że to początek największej przygody w jej życiu. Kupiona przez nią antyczna waza nagle ujawnia swoje magiczne moce. Shannon zostaje przeniesiona do mitycznego Partholonu, gdzie przez wszystkich jest traktowana jak bogini. W dodatku bardzo wybuchowa i nieprzewidywalna… Wczoraj była przeciętną nauczycielką, a dziś jest Wielką Kapłanką i wybranką bogini Epony. W jednej chwili wszystko stanęło na głowie. Oszołomiona Shannon szuka racjonalnego wyjaśnienia, ale przyznaje, że takie życie jest kuszące. Która kobieta nie lubi czuć się jak królowa? Jednak szybko okazuje się, że życie bogini nie jest usłane różami. W najbliższym otoczeniu budzi paniczny strach i wrogość, a Partholon staje na krawędzi wojny. Na domiar złego Shannon musi wziąć rytualny ślub. Postanawia więc za wszelką cenę znaleźć drogę powrotną do domu. W Partholonie zarówno jej życie, jaki i zdrowe zmysły są nieustannie zagrożone…

 


"Waza celtycka. Oryginał stał przy grobach na starożytnym cmentarzu w Szkocji. Malowidło na wazie przedstawia zanoszenie próśb do Wielkiej Kapłanki Epony, celtyckiej Bogini Konia. Epoka, co jest bardzo interesujące, była jedyną celtycką boginią zaadoptowaną przez rzymskich najeźdźców. Stała Się ich prywatną boginią, opiekunką legendarnych legionów…"

Właśnie ta waza przykuwa wzrok Shannon Parker - głównej bohaterki najnowszego cyklu „W kręgu mocy Partholonu” autorstwa P.C.Cast. Shannon rozpoczyna właśnie swój wakacyjny urlop, z dala od uczniów i szkoły, w której pracuje. Poznajemy ją, kiedy wyrusza na Aukcję Przedmiotów Unikalnych. Shannon wypatruje sobie pewną wazę, która jak się później okazuje, posiada dziwne właściwości: przede wszystkim wydziela niesamowite ciepło. Shannon jest oczarowana niezwykłym przedmiotem i bez zastanowienia postanawia go zdobyć.

"Waza była wysoka może i na metr, kształt miała podobny do podstawy lampy. Z boku rzeźbiony uchwyt, brzeg u góry też bardzo ładnie wykończony. Po tych detalach mój wzrok jednak tylko przemknął, tak samo nie zastanawiałam się nad jej rozmiarami. Najistotniejsza dla mnie była dekoracja na brzuścu wazy. Na czarnym tle, dzięki czemu kolory były bardzo wyraziste, głównie złocisty i krem, artysta namalował kobietę półleżącą na czymś w rodzaju szezlongu, odwróconą plecami. Widać więc było tylko zarys sylwetki od tyłu i jedną rękę wyciągniętą władczo w stronę klęczącego przed nią petenta. Także włosy. Kaskadę włosów…"

Poza magicznymi cechami wazy, Shannon zwraca także uwagę na malowidło widniejące na naczyniu. Malowidło, które jest lustrzanym odbiciem naszej bohaterki. Shannon kupuje wazę i wtedy zaczynają dziać się niesamowite rzeczy. W drodze powrotnej do domu kobieta ma wypadek samochodowy, po którym to wydarzeniu budzi się w innym, nieznanym jej świecie, w którym nazywa się ją Wybranką Epony – Wielką Kapłanką. Dziewczyna dowiaduje się, że za chwilę mają nastąpić jej zaślubiny. Mało tego, okazuje się również, że mityczna kraina - Partholon, w której Shannon się znalazła, jest w wielkim niebezpieczeństwie.
Czy Shannon sprawdzi się w roli Wielkiej Kapłanki - Riahnnon i jak potoczą się losy Partholonu? Już teraz zdradzę, że historię tą czytało mi się znakomicie. Wciągnęła mnie niemiłosiernie, a język i styl P.C.Cast okraszony humorem i niezwykłą lekkością sprawiły, że książkę dosłownie pochłonęłam. Jakie inne elementy zadecydowały o tym, że „Wybrankę bogów” oceniam tak wysoko?

Mityczna kraina. Partholon. Perfekcyjnie - dzięki drobiazgowym opisom - przedstawiony przez autorkę. Szczegóły są tak dopracowane, że czytając powieść przeniosłam się do tego pięknego, aczkolwiek niebezpiecznego miejsca. Oczyma wyobraźni widziałam zamek, jego okolice, lasy, rzekę i wreszcie Warownię. Mieszkańcy Parholonu urzekli mnie, ich mnogość i zróżnicowanie urozmaiciły nowy świat, a obrzędy i zwyczaje, przedstawione także z wszelkimi istotnymi szczegółami, panujące w królestwie dopełniły całości.

Główna bohaterka Shannon. Przebojowa, pełna energii i poczucia humoru nauczycielka z Oklahomy od pierwszych stron książki stała się moją ulubienicą. To bardzo ciekawa postać, która dzięki wyżej wymienionym cechom charakteru zyskała sobie moją sympatię. Shannon świetnie radzi sobie z rolą Kapłanki, a przy okazji na nowo odkrywa siebie i swoje uśpione dotąd umiejętności. Fantastycznie sprawdza się także w roli narratorki - dzięki niej czytelnik ma szansę przeżyć świetną, zabawną przygodę. Przyznam, że wielokrotnie uśmiechałam się do siebie podczas lektury „Wybranki bogów”. Shannon idealnie wtopiła się w mityczny świat, i ani trochę od niego nie odstawała. Kolejny plus dla P.C.Cast – za zgrabne umieszczenie współczesnej kobiety w świecie odległym o tysiące lat.

Język. Wspominałam już o nim wcześniej. Muszę jednak jeszcze dodać, że język Shannon - nowoczesny język, który wydawałoby się mógłby wystawać poza schemat wypowiedzi charakterystycznych dla czasów niemalże średniowiecznych – bardzo mi się spodobał. Shannon bardzo szybko dostosowuje się do nowego otoczenia. Używa jedynie pewnych powiedzeń zaczerpniętych ze współczesnego świata. Wyjaśnienia tychże zwrotów dodają uroku całej opowieści i tworzą niezwykle zabawne scenki.

Interesująca fabuła. P.C. Cast popisała się swoją wyobraźnią i wykreowała mityczną krainę, która bardzo mnie zaintrygowała. Na szczęście dzięki wypowiedziom Shannon Partholon poznajemy istotne dla tego miejsca szczegóły. Warto zwrócić również uwagę na postacie, jakie autorka umieściła w mitycznej rzeczywistości. Obok ludzi spotkamy centaury, i groźne stwory zwane Fomorianami.

Mitologia i współczesność sprytnie ze sobą powiązane. Ciekawe postacie, w tym przebojowa główna bohaterka - nauczycielka angielskiego. Do tego fascynująca wędrówka nieznanymi, dziewiczymi szlakami i porywająca przygoda - to elementy, które z pewnością znajdziecie w "Wybrance bogów". Gorąco polecam.


Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję 

24 komentarze

  1. Mnie jakoś nie ciągnie do książkę tej autorki, raczej sobie daruję, ale gratuluję ci, że mogłaś przeczytać tę książkę przed premierą.;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie również nie ciągnie do książek tej autorki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeczytałam obie części. Jestem bardzo zauroczona zarówno światem wykreowanym przez panią Cast, jak i jego bohaterami. Druga częsc podobała mi się odrobinę bardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam za sobą lekturę obu tomów i całość bardzo mi się spodobała :)
    ciekawa jestem, jak wypadnie druga część w Twojej ocenie, gdyż wg mnie jest o wiele lepsza od pierwszego tomu, a tu już widzę maksymalną ocenę ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. Już niebawem się za nią zabieram ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. O autorce słyszałam, głównie ze względu na "Dom Nocy", chociaż nie wiem jeszcze, czy chcę zapoznawać się z tą serią. Książka recenzowana przez Ciebie wydaje mi się dużo bardziej interesująca, więc być może to ona pójdzie na pierwszy ogień przy poznawaniu twórczości tej pani ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oo, wysoka ocena! U mnie o oczko niżej. Zobaczymy jak wypadnie drugi tom. Jestem już w połowie, a mam mieszane uczucia co do oceny. Czekam na recenzję kolejnej części. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo chętnie kiedyś przeczytam. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam ochotę na tę pozycję! Bardzo chętnie przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zupełnie nie moje klimaty niestety. Stronię od tego typu książek.

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba będę musiała rozejrzeć się za tą książką. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Po Domu Nocy, który ledwo wymęczyłam powiedziałam sobie nigdy więcej pań Cast, ale udało Ci się mnie do książki P.C. Cast przekonać!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie wiem, nie wiem bo Naznaczona mnie nie przyciągnąła;PA

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam w planie te książki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Na pewno przeczytam, nie ma mowy żebym przegapiła taką książkę!

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie wiem .. męczy mnie odrobinę już ta seria, ale pewnie z ciekawości przeczytam !

    wpadnij do mnie

    OdpowiedzUsuń
  17. Już niebawem zabieram się za tę książkę i muszę powiedzieć, żę jestem jej bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo chcę przeczytać tę książkę, może uda mi się za niedługo.

    OdpowiedzUsuń
  19. "Domu nocy" nie czytałam i nie zamierzam, ale ta seria zdaje się być dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  20. Wybranka bogów to moje pierwsze spotkanie z twórczością P.C.Cast. Muszę stwierdzić, że udane :) Ja nie od razu polubiłam Shannon ale z biegiem fabuły zyskiwała moją przychylność :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Po domu nocy zraziłam się do tych autorek. Własnie takie autorki jak one sprawiają, że gatunek paranormal romance jest wyśmiewanym nurtem nie traktowanym przez nikogo poważnie. Nie wspomnę już o tym, że nie umieją pisać. Możliwe, że teraz się nauczyły. Nie wiem, może. Wolę nie sprawdzać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedna autorka :) W przypadku tej serii P.C pisze sama i to o wiele lepiej (!!!) niż w duecie z córką.

      Usuń
  22. Jestem aktualnie na kończeniu drugiej części tej powieści i szczerze mówiąc to mam mętlik w głowie ;] Nie mniej - bardzo mi się podoba :)

    Pozdrawiam, Klaudia.
    PS: Zapraszam na konkurs!

    OdpowiedzUsuń