87. Córeczka Tatusia, Gwyneth Paltrow

Znana aktorka i reżyserka, laureatka Oscara gotuje... bo pasją do kulinariów zaraził ją ojciec i po to, by "zejść na ziemię". Gotowanie, jak twierdzi, to sposób wyrażania miłości i świetna zabawa. Doradza jak zachęcić dzieci do wspólnego kucharzenia, wspomina dzieciństwo, opowiada o łączeniu zdrowej diety z przysmakami i podaje aż 150 wzmagających apetyt przepisów! Są wśród nich te zapamiętane z dzieciństwa, przygotowywane z ojcem, przysmaki ze studenckich wypraw do Hiszpanii i wiele, wiele innych z czasem wzbogaconych własnymi pomysłami. Zupa z podpiekanych pomidorów, sałatka kalifornijska z sosem anchois, paella czy brownie z kawałkami czekolady - brzmi pysznie!
Tytuł: Córeczka Tatusia
Autor: Gwyneth Paltrow
Tłumaczenie: Grażyna Górska
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: październik 2012
ISBN: 9788377997666
Liczba stron: 272


„Odkąd pamiętam, zawsze uwielbiałam jedzenie, lubiłam wybierać produkty, przyrządzać potrawy, no i oczywiście jeść. Miłością do kulinariów zaraziłam się od ojca, niezwykłego człowieka, wielkiego smakosza, kochającego dobre jedzenie i wino…
W książce zgromadziłam przepisy na proste (w większości) zdrowe, wyśmienite dania. Właśnie takie przyrządzam niezmiennie od lat dla rodziny i przyjaciół, za każdym razem z jednakowym powodzeniem chciałabym złożyć ojcu, od którego otrzymałam najwspanialsze dary i kilka mądrych rad przydatnych w kuchni, którymi chciałam się podzielić. Zajmuj się tym, co istotne. Sprzątaj na bieżąco. Pij podczas gotowania. Baw się. Gotowanie nie musi być skomplikowane. Po prostu gotuj.”

Krótkie słowo wstępne, doskonały podział książki, barwne fotografie prezentujące określone danie, symbole pomocne w charakterystyce potraw, na przykład te wskazujące na stopień trudności wykonania dania, czy wskazujące na czas przyrządzania, zróżnicowane menu, zamienniki składników trudno dostępnych to tylko niektóre z atutów książki napisanej przez znaną aktorkę Gwyneth Paltrow zatytułowanej „Córeczka Tatusia”. Aktorka zdecydowała się swoją wiedzę kulinarną częściowo przekazaną jej przez ojca, częściowo nabytą podczas swoich wypraw kulinarnych zawrzeć w jednym miejscu. Jej celem było stworzenie listy przepisów potraw prostych w wykonaniu i w przeważającej mierze zdrowych.

Książka mnie zachwyciła. Czytając ją miałam ochotę pędzić do kuchni i przyrządzać proponowane dania. Bo, po pierwsze są one faktycznie łatwe. Po drugie, składniki potrzebne do sporządzenia potraw nie są zbyt wyszukane, a jeśli takie się w przepisie pojawią, często autorka podaje zamiennik, który można zastosować. I po trzecie, większość dań jest zdrowa.

Książka podzielona została na dziesięć rozdziałów. Pierwszy z nich dotyczy tego jak z książki korzystać. To właśnie tutaj autorka wyjaśnia znaczenie symboli pojawiających się pod każdym przepisem na dalszych stronach. Kolejny rozdział traktuje o tym co powinna zawierać spiżarnia każdej pani domu. Następne rozdziały to już przepisy uporządkowane tematycznie. Mamy więc rozdziały związane z przygotowaniem zup, sałatek, makaronów, dań głównych, przystawek, czy śniadań. W książce nie zabraknie jednak porad o tym jak przyrządzać hamburgery i kanapki oraz jak wyczarować smakowity deser.

Gwyneth Paltrow ogromną wagę przywiązuje do jedzenia, dba o to by składniki, z których będzie gotować były zdrowe i pochodziły ze sprawdzonego źródła. W swojej przygodzie z gotowaniem fascynowała się wegetarianizmem i z pewnością pewne jego aspekty znajdują odzwierciedlenie w jej stylu gotowania. Jej potrawy nie są jednak bezmięsne. Są przede wszystkim przyrządzane z dobrej jakości produktów.

Przedstawione w książce przepisy są przekazane w sposób zwięzły, zrozumiały i prosty. Oprócz dokładnej ilości potrzebnych składników oraz samego przepisu opisującego przygotowanie dania dowiemy się także ile porcji otrzymamy, ile czasu spędzimy przy przyrządzaniu potrawy i ile czasu łącznie zajmuje przygotowanie dania. Niektóre przepisy opatrzone są w notkę „przyrządź w wariancie dla dzieci”. Przy innych znajdziemy informację jak możemy zaangażować dzieci do wspólnego spędzania czasu przy kuchennym blacie. Spostrzeżenia te autorka spisała w oparciu o swoje doświadczenie jako mamy, która gotuje razem z dziećmi.

Warto wspomnieć także o zapiskach, które pojawiają się na początku każdego rozdziału, a dotyczą faktów z życia gwiazdy. Są to zazwyczaj wspomnienia Gwyneth Paltrow z podróży kulinarnych bądź wydarzeń, które miały wpływ na kulinarny gust aktorki.

Książkę oceniam bardzo wysoko i jestem ogromnie szczęśliwa, że znalazła się w mojej domowej biblioteczce. To wspaniała księga pełna przepisów na proste i smaczne potrawy, które dodatkowo zrobimy w mgnieniu oka. Zamierzam wykorzystać receptury w niej zawarte. Mam też wielką nadzieję, że pomogą mi one w zmianie nawyków żywieniowych. Zdrowe i nieskomplikowane przepisy podane na tacy – jak dla mnie to niekwestionowana zaleta.


Za możliwość przeczytania książki dziękuję
Wydawnictwu

13 komentarze

  1. Bardzo lubię tę aktorkę, dlatego bardzo chętnie przeczytam, choć gotowanie nie jest moją najmocniejszą stroną :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gwyneth Paltrow znam na razie z jednej strony, jako aktorkę. Chętnie jednak poznam ją bliżej - z tej bardziej prywatnej strony, także kulinarnej. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka czeka u mnie na półce na wolny dzień i wenę. Mam nadzieję, że spodoba mi się tak bardzo jak Tobie, bo uwielbiam książki życiowo- kucharskie

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem noga z gotowania, ale może najwyższy czas się podszkolić ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Z chęcią przeczytam i wykorzystam przepisy :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka w takim wydaniu musi być ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. No proszę, nie wiedziałam, że ta pani wydała książkę i to z przepisami. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię tę aktorkę, a książkę widziałam w Empiku i po przeglądnięciu bardzo mi się spodobała. Może kiedyś zagości na mojej półce :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety nie przepadam... za aktorką i ogólnie książka jakoś nie do końca w moich klimatach.

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię jeść, ale samodzielnie coś tworzyć- nie zawsze. Do tego potrzebuję weny i ciszy ;) strasznie nie lubię, gdy ktoś kręci mi się po kuchni i patrzy na ręce.

    OdpowiedzUsuń