43. Niepokój, Maggie Stiefvater

tytuł: Niepokój / Linger
autor: Maggie Stiefvater
seria: Wilkołaki z Mercy Falls tom 2
liczba stron:
wydawnictwo: Wilga
moja ocena: 6/6




Nota Wydawcy:
Współczesna powieść o wilkołakach? Tak! A w niej nowi bohaterowie, wielka miłość, która musi pokonać wszelkie przeszkody, wielka przyjaźń i prawdziwe poświęcenie.

Nadchodzi wiosna. Sam jest człowiekiem, ale tym razem to z Grace zaczyna się dziać coś dziwnego. W dodatku rodzice próbują ją rozdzielić z Samem – skupieni jak zwykle tylko na sobie, nie zwracają uwagi na to, jak bardzo ranią córkę. Isabel po śmierci brata zaprzyjaźnia się z Grace. Po długiej zimie w domu Sama pojawia się nowy wilk, Cole – niepokojący gość, który odmienia życie każdego z nich.

„Nie wiedziałam, że istnieje tyle różnych sposobów na to, żeby powiedzieć żegnaj….”

_____________________________________________________

„Niepokój” to drugi tom trylogii o pięknej miłości pomiędzy Samem i Grace pióra Maggie Stiefvater. Zbliża się wiosna, a samopoczucie Grace nie jest najlepsze. Nawracające migreny, wysoka gorączka i dziwne przeczucia towarzyszą bohaterce coraz częściej. Związek Grace i Sama rozkwita, jednak rodzice dziewczyny podchodzą do niego bardzo sceptycznie. Sam stara się realizować swoje zobowiązania i opiekuje się sforą, do której dołącza nowy wilk. Tajemnica, jaką w sobie nosi dodaje mu uroku. Co przydarzy się w drugiej części bestsellerowej trylogii o wilkołakach z Mercy Falls amerykańskiej pisarki? Zdradzę tylko, że ich dalsze losy są naprawdę intrygujące.

Największym atutem powieści jest narracja. Autorka decyduje się na narrację pierwszoosobową, podobnie jak było w przypadku "Drżenia". Tutaj jednak do grona narratorów dołącza jeszcze dwóch innych bohaterów. Dzięki takiemu zabiegowi czytelnik ma możliwość wnikliwego poznania wydarzeń. Narracja prowadzona z czterech perspektyw ułatwia także odbieranie emocji postaci. Historia opowiedziana przez pryzmat czterech narratorów staje się pełniejsza i niewątpliwie zawiera więcej szczegółów dzięki którym powstający w głowie czytelnika obraz układa się zgrabnie w jedną, perfekcyjną całość. Ponadto idealnie oddziałowuje na czytelnika pomagając mu poczuć klimat powieści. Bardzo podobał mi się ten zabieg, a na narrację z perspektywy Isabel i Cole'a czekałam z zapartym tchem.

Bohaterowie „Niepokoju” są bardzo dobrze wykreowani. To postacie wielowymiarowe, których charakter ewoluuje wraz z rozwojem akcji, a odbiorca poznaje daną postać krok po kroku, bez pośpiechu. Postacie są żywe, barwne i ciekawe. Każdy prezentuje inną osobowość, co wprowadza element urozmaicenia. Dużym plusem jest wspomniany wyżej rozwój bohaterów. Na tle wydarzeń opisywanych w książce, nasi bohaterowie przechodzą zauważalne przemiany, które dla jednych okazują się być pozytywne, dla innych wręcz przeciwnie.

Akcja drugiej części trylogii o wilkołakach z Mercy Falls mknie z porównywalną prędkością jak „Drżenie”. Nadal możemy cieszyć się dość stonowanym tempem, które jednak nie nuży. Mi taki rytm jak najbardziej odpowiadał. Ton powieści fantastycznie współgra z opisywanymi wydarzeniami. Czytanie powieści bardziej przypominało delektowanie się każdą stroną, przemyśleniami postaci i przedstawianymi zdarzeniami. Wątki poboczne nadal odgrywają w powieści niemałą rolę i nie są wcale mniej interesujące niż wątek główny.
 
Na uwagę zasługuje również oprawa graficzna przypominająca po trosze „Drżenie”. Okładka jest równie elektryzująca. Przedstawia wilczą postać Sama w towarzystwie Grace z papierowym żurawiem w dłoni. Na drugim planie widzimy jeszcze dwie inne postacie - najprawdopodobniej Isabel i Cole’a. Zimowy klimat dopełnia całości.

Maggie Stiefvater kolejny raz wykazała się swoimi pisarskimi umiejętnościami. Zaskakujące pomysły, ciekawe zwroty akcji i zainteresowanie jakie potrafi wzbudzić u czytelnika to niewątpliwie wielkie plusy. W powieści autorki niezwykłej trylogii o wilkołakach nie brak również emocji. Co więcej, poruszane przez pisarkę istotne kwestie takie jak rodzina, przyjaźń i miłość świetnie komponują się w całej opowieści. „Niepokój” to wspaniała książka przepełniona magicznym uczuciem pomiędzy dwojgiem ludzi, których żadna siła nie powstrzyma przed wspólnym życiem. Jestem niezwykle ciekawa dalszych losów bohaterów i już nie mogę doczekać się spotkania z nimi w trzeciej części trylogii!
______________________________________________________


Cykl 
WILKOŁAKI Z MERCY FALLS 
obejmuje

 
tom 1 - Drżenie - RECENZJA -> KLIK
tom 2 - Niepokój
tom 3 - Ukojenie - PREMIERA 18 kwietnia 2012



Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję 


34 komentarze

  1. Wilkołaki? nie, chyba podziękuję...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zarówno tę część jak i poprzednią przeczytałam i nadal jestem zauroczona. Teraz z niecierpliwością wyczekuję premiery "Ukojenia" Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie przeczytam całą serię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam i już nie mogę się doczekać 3 tomu. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałabym mieć cały ten cykl na mojej półce ^^
    Może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam w planach, ale najpierw czeka na mnie pierwsza część :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo chcę przeczytać! Po przeczytaniu Drżenia z niecierpliwością czekam na kolejne części ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ehh... Muszę w końcu zabrać się za tę serię, bo "Drżenie" od wakacji kurzy się na mojej półce. Wreszcie znalazłam trochę mobilizacji, żeby sięgnąć po tę serię, a wszystko dzięki tak zachęcającej recenzji. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam na półce i stoi i czeka :< w tempie czytam co muszę zrecenzować, żeby zabrać się w końcu za swoje wyczekane pozycje. Cieszę się że drugi tom trzyma poziom :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Ah, Drżenie po prostu mnie urzekło. Już nie mogę się doczekać, kiedy dostanę w swoje łapki kolejne cześci :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze nie miałam przyjemności zapoznania się z pierwszym tomem tej trylogii, ale już wiem, że muszę szybko to nadrobić, by móc wziąć się za drugi tom - bardzo mnie do niego zachęciłaś :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Już od dawna mam przeogromną ochotę na tą serię, mimo iż nie przepadam za wilkołakami :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Seria jest świetna. Czekam na trzecią część;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Niedawno nabyłam ,,Drżenie'', ale jeszcze go nie czytałam, więc najpierw muszę to uczynić a dopiero jak mi się spodoba , to sięgnę po ,,Niepokój''.

    OdpowiedzUsuń
  15. W sumie po przeczytaniu Drżenia nie chciałam kolejnych części, bo się bałam, że wszystko popsują.. cały urok.. jednak mam "Niepokój" na półce i niedługo pewnie się za niego zabiorę :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Całą serię mam w planach i wiem, ze znajdzie się na mojej półce w przeciągu miesiąca. Ochota na wilkołaki powróci i biorę się za lekturę. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Widzę, że muszę w końcu przeczytać część pierwszą, ale jakoś za to "Drżenie" nie mogę się zabrać, choć już tyle czasu stoi na półce... Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam wielką i ogromną ochotę na tę pozycję i pierwszą część, dlatego kiedy do mojego portfela napłynie kilka dodatkowych funduszy to będzie moja.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja już od dłuższego czasu trzymam u siebie drugą część "Drżenia" jednak na razie nie mam czasu się za nią wziąć, a przecież za niedługo wychodzi trzecia!
    Niemniej cieszę się, że "Niepokój" jest równie dobry.

    OdpowiedzUsuń
  20. Książka już za mną i czekam niecierpliwie na trzeci tom:)))

    OdpowiedzUsuń
  21. Podobała mi się :) Teraz już tylko Ukojenie!

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo sobie cenę jedynkę, ale dwójka aż tak mocno mi się nie spodobała - nie mogę jednak doczekać się trójki :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam zamiar się zabrać za całą serię :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak tak czytam recenzje innych, to wydaje mi się, że tylko mnie ta seria nie przekonała :/

    OdpowiedzUsuń
  25. przede mną jeszcze pierwsza część, także ta poczeka sobie jeszcze trochę :)

    OdpowiedzUsuń
  26. A ja jeszcze cały cykl przed sobą mam :(

    OdpowiedzUsuń
  27. Książka bardzo mi się podobała. Uwielbiam Cole'a. Czekan na Ukojenie :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Przeczytałam tom 1, który bardzo mi się podobał. Narobiłaś mi już apetytu na kolejny, a kasy brak... ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Jeszcze narobiłaś mi większą chęć niż miałam na tą książkę, no ale cóż musi jeszcze trochę poczekać. :(

    OdpowiedzUsuń
  30. Książka faktycznie niesamowita, niecierpliwie czekam na zakończenie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie przepadam za wilkołakami, ale Twoja recenzja zaciekawiła mnie, więc kto wie. :)

    OdpowiedzUsuń