PRZEDPREMIEROWO: Galop '44 - Monika Kowaleczko-Szumowska
Mikołaj w przedziwny sposób trafia ze współczesnej Warszawy w sam wir dramatycznych wydarzeń powstania warszawskiego. Jego starszy brat Wojtek decyduje się na podróż, która zakończy się kilkadziesiąt lat wcześniej, aby wydostać Mikołaja z powrotem. W walczącej Warszawie chłopcy poznają na przemian smak zwycięstwa i gorycz porażki, dowiadują się, czym jest męstwo, prawdziwa przyjaźń i wielka miłość.Tytuł: Galop ’44
Autor: Monika Kowaleczko-Szumowska
Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron:
Data premiery: 30 lipca 2014
Moja ocena: 5/6
Niezwykła podróż do przeszłości
Podróże w czasie to temat dość często poruszany w
powieściach młodzieżowych w ostatnim czasie. Zdecydowana większość z nich
koncentruje się - poza podróżą w przeszłość bądź przyszłość - na romantycznej
przygodzie i miłości, tudzież wielkiej przyjaźni lub skrywanej tajemnicy. Sam
moment przenoszenia się w czasie, do odległego o kilkaset lub kilkadziesiąt lat
świata odbywa się na różnorakie sposoby. Pomysły autorów zdają się ze sobą
rywalizować i niestety nie każdy z nich wydaje się być nowatorski i
zaskakujący. Chętnie sięgam po książki, których głównym motywem jest podróż w
czasie. Świetnie się bawiłam, czytając tytuły z serii „Poza czasem”,
fantastycznie spędziłam czas z bohaterami „Magicznej gondoli” i „Gorączki”.
„Nieskończoność” z kolei zawiodła mnie jedynie dlatego, że opowieść okazała się
jednotomową historią, a ja chciałam więcej. Wszystkie powyższe tytuły zostały
wydane przez Wydawnictwo Egmont i wszystkie są równie dobre. Dlatego bez
wahania sięgnęłam po kolejną propozycję Wydawnictwa z motywem podróży w czasie
zatytułowaną „Galop ‘44” i zatopiłam się w lekturze.
Książka Moniki Kowaleczko-Szumowskiej bardzo pozytywnie mnie
zaskoczyła i to nie tylko dzięki oryginalnej fabule i ciekawym postaciom. Z
historią niestety się nie lubimy - tak było zawsze i nie zamierzam ukrywać
tego, iż po powieści o tematyce historycznej sięgam wyjątkowo rzadko. Tym razem
zrobiłam wyjątek i absolutnie nie żałuję tej decyzji. Historia, do której
odwołuje się autorka to nie suche fakty i daty, ale przepełnione emocjami
zdarzenia, w których biorą udział główni bohaterowie „Galopu ‘44”.
Mikołaja i Wojtka łączy tylko jedno - są braćmi. Chłopcy
mają odmienne zainteresowania – młodszy Mikołaj jest pełen energii i ciekawości
świata, a ponadto pragnie, by brat poświęcił mu trochę uwagi. Starszy Wojtek
spędza czas z książką lub muzyką. Pewnego dnia podczas wizyty w Muzeum
Powstania Warszawskiego Mikołaj doświadcza czegoś niezwykłego - przenosi się w
czasie - w wir powstania warszawskiego, w którym na każdym kroku czyha na niego
śmierć. Chłopak szybko przekonuje się, że to co się wokół dzieje jest prawdziwe
i że zacięta walka o własne życie to jedyny dobry wybór. Szybko też pojmuje, iż
walka o przetrwanie to nie wszystko, powstanie ma zdecydowanie większy
wydźwięk. Wojtek decyduje się na podróż w 1944 rok, by odszukać i uratować
brata. Uczestnictwo w powstaniu sprawia, że bracia zaczynają doceniać nowe
wartości w życiu – przyjaźń i miłość.
Na uwagę zasługuje realizm postaci i wydarzeń. Autorka
umieściła w książce fragmenty wydarzeń pochodzące z prawdziwych powstańczych
zapisków. Co więcej, w dialogach bohaterów książki nie zabraknie terminologii i
zwrotów typowych dla powstańców. To szalenie ważny element, dzięki któremu
Monika Kowaleczko-Szumowska uzyskała pożądany efekt.
Powieść charakteryzuje wiele zwrotów akcji. To niewątpliwie
zasługa następujących po sobie wydarzeń. Książkę czyta się szalenie szybko.
„Galop ‘44” koncentruje się na walce podczas powstania warszawskiego, trudzie
związanym z misją o przetrwanie, oraz walką o swoje miejsce na ziemi i nadzieją
na lepsze jutro. A jutro to nic innego jak jedna wielka niewiadoma – to
poświęcenie, niepewność, ryzyko i często śmierć. Autorka prezentuje wszystkie te elementy w
sposób niezwykle realny i trafiający do serca każdego człowieka.
„Galop ‘44” mógłby znaleźć się wśród książek stanowiących
świetną propozycję lektury uzupełniającej, a być może nawet obowiązkowej w
szkole średniej. Przedstawienie powstania warszawskiego z punktu widzenia
współczesnego chłopca może okazać się strzałem w dziesiątkę. Przypuszczam, że
niejeden nastolatek może utożsamiać się z wybranym bohaterem powieści.
„Galop ‘44” to tytuł, który powinien poznać każdy bez wyjątku – młodszy czy starszy Czytelnik z pewnością odnajdzie się w książce. Fani powieści historycznych się nie zawiodą, miłośnicy motywu podróży w czasie również nie będą rozczarowani. Ja jestem pod ogromnym wrażeniem powieści i choć oscyluje ona wokół nielubianej przeze mnie historii, to motyw przyjaźni i miłości, odwagi i męstwa, poświęcenia i ryzyka przekonały mnie, iż warto się z nią zapoznać.
Kategorie:
Oficjalne recenzje dla LC
8 komentarze
Muszę ją przeczytać!
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam ją wczoraj i uważam, ze jest dobra, ale nie odczułam jakiegoś WOW podczas jej lektury.
OdpowiedzUsuńPowieść o tematyce historycznej to zdecydowanie coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńMam lekką awersję do tego typu książek, szczególnie, jeśli są umiejscowione w czasie II wojny światowej. Raczej nie sięgnę, choć widzę, że zła nie jest. Niestety, moje uprzedzenie jest silniejsze...
OdpowiedzUsuńNa początku nie byłam przekonana, czy to faktycznie książka dla mnie, ale po twojej recenzji zdecydowałam, że jednak warto po nią sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tej książce, dzięki Twojej recenzji chętnie ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńNigdy o niej nie słyszałam, a wydaje się być ciekawa.
OdpowiedzUsuńO książce coś tam już czytałam i jestem naprawdę bardzo zachęcona do sięgnięcia po nią. :) Pomimo, że skupia się na Wojnie, a ja zazwyczaj nie znoszę tego typu motywów (nie licząc Złodziejki książek), to jednak jest coś takiego w tej pozycji, że bardzo mnie ciekawi. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sherry