19. Córka dymu i kości, Laini Taylor

tytuł: Córka dymu i kości / Daughter of smoke and bone
autor: Laini Taylor
liczba stron: 400
wydawnictwo: Amber
moja opinia: 6/6


Nota Wydawcy:
„Córka dymu i kości jest mroczna, zmysłowa, niepokojąca, niejednoznaczna. Wyobraźnia olśniewa, język jest piękny, każde słowo coś znaczy. A miłość… przerywa granice, przekracza czas i przestrzeń.”

Na wszystkich kontynentach na drzwiach domów pojawiają się czarne odciski dłoni. Wypalają je skrzydlaci nieznajomi, którzy wkradają się do naszego świata przez szczelinę w niebie…

Przemierzająca kręte uliczki zasypanej śniegiem Pragi siedemnastolatka ze szkoły sztuk plastycznych zostanie wkrótce uwikłana w brutalną wojnę istot nie z tego świata. I odkryje prawdę o sobie – zrodzonej z dymu i kości…

Jej szkicowniki są pełne potworów. Mówi w wielu językach, nie tylko ludzkich. Ma jaskrawoniebieskie niefarbowane włosy, niezwykłe tatuaże i blizny. Kim jest?

Karou prowadzi podwójne życie: jedno w Pradze jako utalentowana i tajemnicza artystka, drugie w sekretnym sklepie, gdzie rządzi Brimstone – Dealer Marzeń. Karou nie wie,skąd przybywa i czy jest tylko człowiekiem. Nie wie, po co wyrusza przez magiczny portal na ryzykowne wyprawy. I nie wie, do którego świata należy. Dopóki nie spotka najpiękniejszej istoty: mężczyzny o skrzydłach z płomienia, ustach bez uśmiechu i oczach koloru ognia, których spojrzenie jest jak płonący lont wypalający powietrze pomiędzy nimi.

___________________________________________________

RECENZJA

Chimery. To istoty, w świecie których wychowuje się Karou – nastolatka, której imię w języku tych stworzeń oznacza nadzieję. Dziewczyna niewiele wie o swoim pochodzeniu, nie wie kim jest, nie zna też swoich rodziców. Jej ekscentryczny wygląd – włosy w kolorze lapis lazuli, liczne tatuaże oraz blizny na ciele – sprawiają, że postrzegana jest jako osoba dziwaczna. Jej jedyna przyjaciółka Zuzanna ma o niej na szczęście inne zdanie. Karou uczęszcza do liceum plastycznego i stara się prowadzić zwyczajne ludzkie życie. Niestety próby te z góry są skazane na niepowodzenie. Pragnie miłości, której nie zaznała zbyt wiele.
"Pragnęła czyjejś obecności obok siebie, oparcia. Dotyku palców na karku i głosu witającego ją w ciemności. Kogoś kto będzie czekał z parasolem, żeby odprowadzić ją do domu, i rozjaśni się w uśmiechu, kiedy zobaczy ją nadchodzącą. Kto będzie tańczył na balkonie, dotrzymywał obietnic, znał jej sekrety i stwarzał świat, w którym będą tylko ich ramiona, jego szept i jej ufność."

Opiekunem Karou jest Brimstone - chimera - diler marzeń tworzący magiczne talizmany służące do spełniania marzeń. Dziewczyna na zlecenia Brimstone’a podróżuje po całym świecie w poszukiwaniu pożądanego przez chimerę towaru – zębów. Podróże, które odbywa nie są zwykłe – to podróże poprzez portal znajdujący się w sklepie Brimstone’a. Karou odwiedza między innymi Paryż i Marrakesz. Tak wygląda jej życie. A kiedy już przyzwyczaimy się do tych nadzwyczajnych elementów powieści pojawią się kolejne - wypalone symbole dłoni pozostawiane przez serafinów, a jeden z nich – szaleńczo przystojny Akiva - jak się okazuje - chce zabić Karou. Kim jest ten tajemniczy, okrutny anioł i dlaczego pragnie śmierci Karou?


„Córka dymu i kości” z cudowną oprawą graficzną, niezwykłymi zachęcającymi opisami z tyłu książki oraz fantastyczną opowieścią po mistrzowsku przedstawioną przez autorkę Laini Taylor musiała znaleźć się wśród książek w mojej domowej biblioteczce. 


Akcja powieści rozgrywa się w zasypanej śniegiem Pradze. Drobiazgowe opisy miasta tonącego w śnieżnych płatkach malują idealne tło do rozgrywającej się historii. W tym klimatycznym miejscu swoje lokum znalazły tajemnicze stworzenia. Mieszkają tutaj różnorakie potwory, magiczne istoty, aniołowie i demony perfekcyjnie wykreowane i przedstawione przez Laini Taylor. Oryginalne pomysły autorki nie mają sobie równych. To zaskakująca, pochłaniająca historia, od której nie sposób się oderwać. Połączenie dwóch światów – tego ludzkiego toczącego się swoim rytmem i magicznego - ze swoimi odrębnymi zasadami stanowi jeden z wielu walorów powieści. Odwiedziny w tym magicznym krajobrazie z wieloma zagadkowymi, nierozwiązanymi sprawami sprawiało mi ogromną przyjemność, a obrazki z bujnej wyobraźni pisarki przelane na papier powodowały we mnie nieodparte pragnienie zamieszkania w tym świecie na dłużej i odkrywania go wraz z rozwijającą się akcją.


Niezwykle ważną cząstką powieści są jej bohaterowie. Sylwetki postaci nakreślone są przez autorkę z niebywałą precyzją, ich zarys psychologiczny jest dopracowany pod każdym kątem, a szeroki wachlarz stworzeń prezentowany w "Córce dymu i kości" wprowadza ciekawe urozmaicenie dzięki któremu czytelnik nie zazna znużenia. Na zachętę dodam jeszcze, że w powieści pojawia się interesujący wątek o zakazanej miłości. 


Dzięki trzecioosobowej narracji poznajemy nie tylko historię Karou , ale również tajemniczego serafina – Akivy. Technika ta umożliwia nam dogłębną analizę postaci, poznania ich emocji. Plejada środków stylistycznych stosowanych w powieści przez pisarkę dopełnia całości. Dzięki wyszukanym opisom, rozbrzmiewającym przymiotnikom, czy nietuzinkowym metaforom możemy wniknąć w magiczny świat Karou. Gwarantuję, że niepohamowana ciekawość zrodzona wraz z pierwszymi stronicami powieści nie pozwoli Wam opuścić tego miejsca zbyt szybko.

„Córka dymu i kości”  to pierwsza część świetnie zapowiadającego się cyklu o niesamowitej Karou. Polecam książkę nie tylko fanom gatunku paranormal czy fantasy, ale wszystkim ceniącym sobie plastyczny język autorów, dzięki któremu czytelnik przyjemnie pogrąża się w wykreowanym świecie, znajduje sympatię bądź antypatię dla żyjących w nim bohaterów, rozpływa dzięki magii i pozwala by powieść pochłonęła go bez reszty.


OKŁADKI


_______________________________________________________________________

STRONA KSIĄŻKI - KLIK



PRZYPOMINAJKA o KONKURSIE
ZAPRASZAM TUTAJ

21 komentarze

  1. Kolejna seria, której warto się przyjrzeć bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze się nad nią zastanawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam już tyle pozytywnych recenzji tej książki, że chyba się na nią skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja w zasadzie powtórzyć mogę za Mery: zastanawiam się jeszcze. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyznam, że nie brałam tej ksiazki pod uwagę w swoich planach czytelniczych. Ale Twoja recenzja bardzo mnie zaciekawiła. Chyba po nią sięgnę.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam i również mi się podobała. Ciekawa jestem kolejnej części:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Taką maskę jak ta na okładce to i ja bym chciała :D Nie spodziewałam się po tej książce rewelacji, więc trochę mnie zaskoczyłaś - pozytywnie oczywiście ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdecydowana jestem przeczytać!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytała i podobało mi się w niej wiele wątków. Szczególnie pierwsza część książki mnie zachwyciła. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dałam się namówic. Chętnie zapoznam się bliżej z tą historią :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam i bardzo mi się spodobała. Teraz czekam na drugą część. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie mogę się doczekać kiedy i ja bliżej zapoznam się z tą treścią:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zaciekawiłaś mnie, więc chętnie przeczytam :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Książka wczoraj do mnie dotarła i teraz czeka na swoja kolei, a ja nie mogę się doczekać :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Zaciekawiła mnie okłada, myślę że po nią sięgnę:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Po pierwsze śliczna okładka. Możliwe, że mi się spodoba to połączenie baśni i mitologii.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ha, to już DRUGA recenzja tej książki, którą dzisiaj czytam. Zgrałaś się z Queridą w czasie, nie ma co. :> Utrzymuję swoją opinię - książka jest strasznie wypromowana, przez to opatrzona, ale wydaje się być w porządku. Na pewno sięgnę po nią w lutym.
    Sowa

    {http://biblioteczkasowy.blogspot.com/}

    OdpowiedzUsuń
  18. Zachęciłaś mnie do tego, żeby przyjrzeć się tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem pewna, że zagłębię się w lekturze z przyjemnością :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Jestem w tej książce zakochana. Tak dobrej książki od czasów ' Nevermore ' nie czytałam. :)
    Nie mogę doczekać się następnej części.

    OdpowiedzUsuń