Między teraz a wiecznością - Marie Lucas


A jeśli mieszkańcy zaświatów chcą ci coś powiedzieć…? Szesnastoletnia Julia najchętniej zapomniałaby o swoim dotychczasowym życiu. Dlatego w nowej szkole udaje beztroską dziewczynę z zamożnej rodziny i znajduje sobie przyjaciół, którzy nie zadają zbyt wielu pytań. Wkrótce zdobywa też chłopaka – przystojnego, popularnego Feliksa. Niestety Julia nie może przestać myśleć o Nikim, którego poznała pierwszego dnia w szkole. Chłopak skrywa jakąś mroczna tajemnicę, wszyscy schodzą mu z drogi i nie odpowiadają na pytania o niego. Pewnego dnia Niki zagaduje Julię. Ma dla niej wiadomość od jej dziadka. Tyle że dziadek Julii nie żyje… Cudowna, wywołująca gęsią skórkę historia miłości.

Tytuł: Między teraz a wiecznością
Tytuł oryginalny:
Zwischen Ewig und Jetzt
Autor: Marie Lucas
Wydawnictwo:
Egmont
Liczba stron: 464
Data premiery: 30 kwietnia 2014
Moja ocena: 4,5/6



Rozmowy z duchami

Seria „Poza czasem” obejmująca takie tytuły jak „Magiczna gondola”, „Gorączka”, „Nieskończoność” czy „Cienie na księżycu” jest strzałem w dziesiątkę i pomimo tego, iż z założenia skierowana jest do młodzieży, trafiła również w mój gust. „Między teraz a wiecznością” Marie Lucas bez wahania uznaję za udaną powieść, po którą warto sięgnąć. Dlaczego?

Po pierwsze - niezobowiązująca fabuła osadzona we współczesności, w której ważną rolę odgrywa element paranormalny. Dla miłośników zjawisk nadprzyrodzonych powieść z pewnością będzie miłą odskocznią od codziennego życia. Autorka porusza tutaj temat, który od dawien dawna zaprząta umysły niejednego człowieka. Jest nim motyw rozmów z osobami zmarłymi. Marie Lucas rezygnuje z obszernych opisów, a skupia się na konkretach, które stanowią istotne tło do rozwoju akcji książki.

Niebanalny pomysł na fabułę to zdecydowanie plus tego tytułu. W powieści nie brak zaskakujących zwrotów akcji, które w głównej mierze związane są z przeszłością szesnastoletniej Julii. W pierwszej części powieści autorka skupia się raczej na miłosnych perypetiach młodej Julii. Podczas gdy w drugiej części książki element paranormalny, czyli rozmowy z duchami, przeważa nad wątkiem uczuciowym. Wydarzenia z życia Julii, zarówno te minione, jak i te obecne świetnie łączą się z motywem fantastycznym.

Po drugie – główni bohaterowie „Między teraz a wiecznością”. Julia, Feliks oraz Niki. Przyznam szczerze, że postać, która najbardziej mnie zaciekawiła to Niki – chłopak skrywający w sobie mroczną tajemnicę, młodzieniec o paranormalnych zdolnościach. Julia i Feliks to przeciętni nastolatkowie, którzy zarówno w szkole, jak i poza nią trzymają się swojej paczki. Nietrudno się domyślić, że stanowią w powieści parę. Niestety ich uczucie zostanie poddane próbie. Czy ją przetrwa? Jest przecież Niki, chłopak, który zawrócił Julii w głowie już w pierwszym dniu w nowej placówce, do której Julia trafiła po przeprowadzce z innego miasta. Sytuacja zaczyna się komplikować, kiedy Nikki pewnego dnia przychodzi do dziewczyny z wiadomością od jej…zmarłego dziadka.

Po trzecie – wątek romantyczny, który absolutnie nie jest przesłodzony, a bez wątpienia zdecydowanie trafnie dopasowany do sytuacji. Ważną rolę odgrywa tutaj postać Nikiego - mrocznego, tajemniczego chłopaka, który w środowisku szkolnym uważany jest za dziwoląga. Złą sławę zyskał dzięki swoim nadnaturalnym uzdolnieniom, a strach rówieśników przed zjawiskami paranormalnymi spowodował wykluczenie chłopaka z grona zaprzyjaźnionej młodzieży.

„Między teraz a wiecznością” Marie Lucas to lekka, typowo młodzieżowa lektura, w której nie zabraknie elementów paranormalnych oraz wątku miłosnego. Niewątpliwie spodoba się młodszemu gronu czytelników. Dodam, że akcja powieści toczy się w dość szybkim tempie, co nie pozwala na jakąkolwiek nudę. Tytuł ten polecam fanom serii „Poza czasem” oraz tym, którzy poszukują niezobowiązującej lektury na jeden wieczór!

19 komentarze

  1. Hm... A miałam nie kupować żadnej kolejnej książki zanim nie przeczytam tych co mam w swojej biblioteczce. I chyba będzie z tym ciężko ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już słyszałam o tej książce i to dośc pozytywnie, ale raczej nie przeczytam, może kiedyś, ale na razie mnie niezbyt zainteresowała.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tej serii podróże w czasie, podobała mi się wyłącznie seria Kerstin Gier z innymi nie mam ochoty się zapoznać jakoś ;) Niemniej jednak ta książka ma ładną okładkę

    OdpowiedzUsuń
  4. Na razie mam dosyć serii na jakiś czas. Obecnie jestem w trakcie czytania dwóch i coś tam jeszcze stoi/leży w kolejce :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam książki z motywem paranormal, więc myślę, że ta pozycja idealnie trafi w mój gust. Jak tylko znajdę chwile wytchnienia zabieram się za czytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja ją mam w planach gdy ją dostanę, aczkolwiek specjalnie szukać nie szukam ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam kilka pozytywnych recenzji tej książki i planuję ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hm, zupełnie nie zgodzę się z tym, że wątek miłosny nie jest przesłodzony. Wielka miłość Julii i Feliksa, która wzięła się nie wiadomo skąd po kilku tygodniach znajomości? A potem ten trójkącik, gdzie panowie dawali się wykorzystywać, bo oboje byli tak szaleńczo zakochani w Julii... Chociaż fakt, że książka ma szybkie tempo i wciąga - inna sprawa, że autorka nie pokusiła się o wyjaśnienie podstawowych kwestii jak choćby sprawa z testamentem. Ja odebrałam tę książkę bardziej negatywnie niż Ty, ale nie ukrywam, że w jakimś stopniu mnie wciągnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam ogrom recenzji, zarówno pozytywnych jak negatywnych. Choć tych drugich było zdecydowanie więcej. Nie będę od razu brała się za tę książkę, bo mam wątpliwości, dlatego wolę przeczekać. Może kiedyś po nią sięgnę, jednak to "kiedyś" jest bliżej nieokreślone ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podobnie ją oceniłam. Podobała mi się, choć tematyka stosunków seksualnych w wieku 16 lat mnie raziła.

    OdpowiedzUsuń
  11. A mnie książka zawiodła. Kojarzyła mi się z początku z sagą Zmierzch. Bohaterowie tacy banalni, płytcy. Za dużo seksualizacji, jak dla młodzież. Nie ta książka to nie było to.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nieprzesłodzony wątek romansowy mnie przekonuje. I podoba mi się okładka - a zatem przeczytanie tej książki jest kwestią czasu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię książki z serii "Poza czasem", wszystkie bardzo mnie interesują. Tę również bardzo chciałabym przeczytać, skoro polecasz :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Książka zbiera różne opinie. Najlepiej jak sama przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałam niedawno "Nieskończoność" i jako jedyna z tego cyklu mnie urzekła. Boję się, że ta również okaże się gorsza niż przypuszczam. No ale skoro chwalisz... Czemu nie? :D Muszę przyznać, że okładka jest bajeczna <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Mimo, że twoja recenzja jest bardzo przekonywująca... Niestety tym razem się nie skuszę. Nasłuchałam już się tyle negatywnego o tej pozycji, że naprawdę, nie wiem czy chcę poświęcić jej te kilka godzin i moje oszczędności. Być może jeśli kiedyś trafię na nią w bibliotece, ale w innym wypadku - podziękuję :)
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
  17. Muszę w końcu sięgnąć po tą serię. Jestem jej bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Z całego serca kibicuję Feliksowi :)

    OdpowiedzUsuń