Księżniczka z lodu (#1) - Camilla Lackberg
W niewielkiej miejscowości na zachodnim wybrzeżu Szwecji, wśród małej, zamkniętej społeczności, gdzie wszyscy się znają i wszystko o sobie wiedzą – w jednym z domów odkryto zwłoki młodej kobiety. Początkowo wszystko wskazuje na samobójstwo, okazuje się jednak, że Alex została zamordowana. Prywatne śledztwo rozpoczyna Erika Falck – pisarka i przyjaciółka Alex z dzieciństwa, do której dołącza miejscowy policjant Patrik Hedström.
Księżniczka z lodu to doskonałe studium psychologii zbrodni. Jednak książka nie ogranicza się jedynie do intrygi kryminalnej. Jest to także powieść obyczajowa z ciekawie nakreślonymi postaciami i interesującym obrazem szwedzkiej prowincji. To mocna strona powieści, która oprócz Szwecji odniosła wielki sukces także we Francji, gdzie trwają przygotowania do produkcji filmu.
Tytuł: Księżniczka z lodu
Tytuł oryginalny: IsprinsessanSeria/cykl wydawniczy: Czarna Seria, Patrik Hedström tom 1
Autor: Camilla Lackberg
Wydawnictwo: Czarna Owca
Liczba stron: 424
Data premiery: październik 2012 (data przybliżona)
Moja ocena: 5/6
Fjallbacka to spokojne, małe miasteczko położone na
zachodnim wybrzeżu Szwecji. To miejsce, do którego latem tłumnie zjeżdżają
turyści spragnieni odpoczynku. Latem Fjallbacka tętni życiem, a kiedy
temperatura spada miasteczko zapada w zimowy sen. Życie mieszkańców toczy się
własnym, powolnym, niczym niezakłócanym rytmem.
Ta zimowa atmosfera zostaje zaburzona, kiedy Eilert Berg –
opiekujący się domem pod nieobecność jego właścicielki mężczyzna – dokonuje
makabrycznego odkrycia. Ciało trzydziestopięcioletniej kobiety - Aleksandry
Wijkner znajduje zanurzone w wannie wypełnionej zamarzniętą krwią. Policja po
wstępnych oględzinach podejrzewa samobójstwo. Jednak szybko hipoteza ta zostaje
podważona i w rezultacie rozpoczyna się śledztwo mające na celu odnalezienie
mordercy młodej kobiety. W całą sprawę mocno angażuje się przyjaciółka ofiary z
dzieciństwa - Erika. Wspólnie z młodym policjantem - Patrickiem Hedstromem
odkrywają kolejne elementy układanki. Okazuje się, że śmierć Aleksandry
związana jest z mroczną tajemnicą sprzed lat.
Problemy, z jakimi borykają się bohaterowie, rozterki z
przeszłości, tajemnice skrywane przez wiele lat składają się na szczegółowe
portrety psychologiczne postaci. Wraz z następnymi rozdziałami powieści bliżej
poznajemy mieszkańców nadmorskiego miasteczka, odkrywamy intrygujące powiązania
pomiędzy sąsiadami i wreszcie problemy i marzenia niektórych z nich.
Muszę przyznać, że ciekawość wzbudził we mnie wątek poboczny
w powieści kreślący rodzące się uczucie pomiędzy Eriką i Patrikiem. Ich
postacie idealnie posłużyły nam jako źródło wiedzy na temat zabójstwa dozowanej
w odpowiednich ilościach. Dzięki informacjom tym czytelnik ma możliwość
ułożenia puzzli w jedną całość i odszyfrowania łamigówki. Kolejny wątek
przedstawiony przez autorkę dotyczy siostry Eriki – Anny tkwiącej w toksycznym
związku i dokonującej trudnych życiowych wyborów. To obok zagadki kryminalnej i
wątku miłosnego, następny element świadczący o złożoności tej lektury.
Splatające się czasem ze sobą wątki tworzą barwny, uporządkowany, nietuzinkowy
obraz, do którego Lackberg dorzuca szczyptę tajemniczości, zwroty akcji i
ciekawych bohaterów.
Język jakim posługuje się szwedzka autorka jest przystępny
dla czytelnika. Nie da się ukryć, że przyczynia się to do łatwości przyswajania
informacji i powoduje, że z przyjemnością przewracamy kolejne strony powieści.
Dodatkowo, na każdej z nich dowiadujemy się czegoś nowego, jedna tajemnica
zostaje rozwikłana, a pojawia się kolejna zagadka. Dzięki temu zabiegowi tworzy
się napięcie towarzyszące czytelnikowi do ostatniej kartki. Kieruje nim
niesamowita ciekawość odkrywania kolejnych zasłon tajemniczej zbrodni, a jak
się okazuje wydarzenia, które miały miejsce w przeszłości mają z nią ścisły
związek. Wraz z odsłaniającą się kurtyną udaje nam się połączyć wszystkie fakty
z morderstwem Alexandry.
„Księżniczka z lodu” to przepełniona emocjami powieść, od
której nie można się oderwać. Czytelnik nie znajdzie tu nudnej fabuły i
nieciekawych postaci. Akcja powieści jest wartka, a sylwetki bohaterów
nakreślone w sposób bardzo realistyczny, często zmuszający do refleksji nad tym
jak postrzegają nas inni, a kogo my sami widzimy w odbiciu w łazienkowym
lustrze. Drobiazgowe i krwawe opisy zbrodni i makabrycznie poszatkowane ciała
nie występują na kartach tej powieści.
Pierwsza część kryminalnej sagi Camilli Lackberg to
wciągająca lektura o ciekawej sensacyjnej konstrukcji z elementami romansu, ale
także powieść skłaniająca co refleksji nad ludzkim losem i wyborami.
Niewątpliwie przypadnie ona do gustu miłośnikom kryminału obyczajowego. Jestem
też przekonana, że fani skandynawskich powieści też odbiorą tą serię
pozytywnie. Ja zamierzam kontynuować moją podróż wśród skandynawskich pisarzy i
wtopić się w kryminalny świat przedstawiony przez Camillę Lackberg w kolejnej
części tej sensacyjnej serii, poznać dalsze losy bohaterów i rozwiązać kolejną
zagadkę kryminalną.
28 komentarze
Ta część jeszcze przede mną, gdyż oczywiście rozpoczęłam czytanie od "Syrenki" jednak nie przeszkadza to na szczęście w odbiorze całej serii.
OdpowiedzUsuńNigdy nic nie czytałam tej autorki, ale zawsze mnie ciekawiła. Zastanawiałam się, którą z jej książek przeczytać najpierw, a że ufam Twoim osądom, przeczytam tą :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego typu książki, spowite tajemnicą;) Będę musiała dodać tą książkę do tych które chcę przeczytać;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://biblioteka-floo.blogspot.com
Bardzo lubię takie emocjonujące powieści
OdpowiedzUsuńLubię bardzo :) Jestem właśnie na czwartej części, udało mi się w końcu skompletować całość :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam szwedzkie kryminały, a ten konkretny czeka już na mojej półce, więc oby równie mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńSkandynawskie kryminały to zupełnie nie mój klimat, ale może czas podciągnąć się w tym wrażeniu po kilku ksiażkach?
OdpowiedzUsuńZ twórczoscia tej autorki mam zamiar się zapoznać.
OdpowiedzUsuńByłam w bibliotece i trzymałam ją już w ręce, ale w końcu odłożyłam na rzecz "Osobliwego domu pani Peregrine" :) Następnym razem na pewno ją wezmę ^^
OdpowiedzUsuńKażda kolejna jest lepsza od poprzedniej
OdpowiedzUsuńWciągnęła mnie ta książka niesamowicie i, mimo że przeczytała dopiero tę jedną, jestem pewna, że Lackberg muszę poznać - w całości! :)
OdpowiedzUsuńMuszę zapoznać się z autorką :)
OdpowiedzUsuńod bardzo dawna mam ochotę na tę pozycję, ale niestety jeszcze nie miałam okazji, aby ją gdzieś napotkać. ponadto niedawno przeczytałam swoją pierwszą książkę z Czarnej Serii i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze nic tej autorki, a zapowiada się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMam za sobą tylko jedną książkę Lackberg, ale planuję poznać kolejne powieści, które wyszły spod jej pióra. Jesienna aura nastraja mnie do sięgania po kryminały, więc "Księżniczka z lodu" może być dobrym wyborem. :)
OdpowiedzUsuńMam na nią wielką ochotę! :)
OdpowiedzUsuńKsiążki pani Lackberg same się czytają :) Fajnie, że "Księżniczka z lodu" Ci się podobała, bo każda kolejne część jest lepsza. Za mną już niestety wszystkie tomy i teraz czekam na kolejny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ze skandynawskich zaczytuję się w Larsson, ale kto wie może i po tę autorkę sięgnę :)
OdpowiedzUsuńCzytałam całą serię, i bardzo mi się podobała.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę serię! Camilla Lackberg jest zdecydowanie moją ulubioną autorką kryminałów. Czytałam na razie 4 części serii, ale to właśnie pierwsza najbardziej mi się podobała ♥
OdpowiedzUsuńJuż od dawna mam ochotę poznać pióro Lackberg i zacznę chyba własnie od tej pozycji, bo naprawdę do niej zachęcasz i kusisz ;))
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukałam jakiegoś dobrego kryminału, wydaje mi się, że to w sam raz na jesienne wieczory :)
OdpowiedzUsuńTematyka chyba nie dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńMam tę książkę w planach i już nie mogę się doczekać, kiedy po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńMocno chcę poznać twórczość tej autorki!!
OdpowiedzUsuńKsiążka stoi na półce i czeka na swoją kolej;)
OdpowiedzUsuńZa mną dwie książki tej autorki, w tym również "Księżniczka..." i na pewno sięgnę po kolejne :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytam ;)
OdpowiedzUsuń