Legenda. Wybraniec (Legenda #2), Marie Lu

Day i June, chcąc ratować Edena, dołączają do Patriotów.
Elektor Primo umiera. Władzę obejmuje jego syn – Anden. Kim jest? Wrogiem czy wybawcą?
Przywódca Patriotów jest pewien odpowiedzi i wierzy, że tylko krwawa rewolucja może uratować kraj. Day i June muszą podjąć decyzję, po której stronie barykady stanąć.
Day i June docierają do Vegas w chwili, kiedy staje się coś nieprawdopodobnego: Elektor Primo umiera, a jego syn – Anden – przejmuje rządy w Republice. W chwili kiedy kraj pogrąża się w chaosie, Day i June dołączają do Patriotów. W zamian za obietnicę odnalezienia Edena oraz przerzucenia ich do Kolonii, Day decyduje się na coś, czego unikał przez całe życie – razem z June wezmą udział w zamachu na nowego Elektora Primo.
Śmierć Elektora to szansa na zmiany w kraju, w którym mieszkańcy zbyt długo byli zmuszani do milczenia.
Jednak kiedy June zbliża się do Elektora, zdaje sobie sprawę, że Anden w niczym nie przypomina swojego ojca. Dziewczyna jest rozdarta między tym, czego oczekują od niej Patrioci, a swoim przeczuciem: A jeśli to właśnie Anden jest nadzieją na nowy początek? Czy rewolucja nie powinna być czymś więcej niż zemstą pełną gniewu i krwi? A co jeśli Patrioci się mylą?

Tytuł: Legenda. Wybraniec
Tytuł oryginalny:
Prodigy
Seria/cykl wydawniczy: Legenda tom 2
Autor: Marie Lu
Tłumacz:
Marcin Mortka
Wydawnictwo:
Zielona Sowa
Ilość stron: 368
Data premiery: 5 marca 2013
ISBN:
9788378950998
Moja ocena: 6/6




Lektura powieści „Legenda. Rebeliant” dostarczyła mi wielu pozytywnych emocji, a wyobrażenie Republiki oraz głównych bohaterów powstałe dzięki zapiskom Marie Lu zapamiętam chyba na zawsze. Pierwsza część trylogii o Day'u i June oraz ich wspólnym działaniom wywarła na mnie niewątpliwie ogromne wrażenie. Bez zastanowienia więc sięgnęłam po kontynuację i znowu przepadłam. „Legenda. Wybraniec” spełniła moje oczekiwania i bez wahania mogę stwierdzić, że jest to jedna z najlepszych znanych mi kontynuacji jakichkolwiek serii, które dotąd miałam sposobność poznać.

June i Day to nadrzędne postaci w Legendzie. W Rebeliancie June odkrywa prawdę o Republice, śmierci swoich rodziców i ukochanym bracie. Przepełniona goryczą i wściekłością postanawia pomóc Day’owi i następnie wraz z nim dołączyć do Patriotów. W Wybrańcu June i Day muszą podejmować niezwykle trudne decyzje. Day za wszelką cenę pragnie uratować swojego brata i może to osiągnąć z pomocą Patriotów. Jest jednak jeden warunek. Musi wziąć udział w akcji, której celem jest zabicie nowego Elektora. Patrioci, by akcja zakończyła się sukcesem, potrzebują także June. Jak postąpi ta dwójka? Czy zdecydują się na uczestnictwo w zamachu, czy też znajdą inne wyjście na odbicie brata Day’a?

Dwutorowa narracja, podobnie jak w pierwszej części, prowadzona naprzemiennie przez Day i June to strzał w dziesiątkę. Dzięki temu zabiegowi poznajemy psychikę dwóch głównych postaci i z łatwością tworzymy ich portret psychologiczny. To postaci nietuzinkowe, obie na swój własny sposób dotknięte przez los. Zarówno Day jak i June borykają się ze smutnymi wspomnieniami związanymi z utraconymi bliskimi. To także osobowości silne, ale posiadające swoje słabości. Wreszcie to bohaterowie osamotnieni w swoim cierpieniu, tęskniące za bliskością drugiej osoby.

Wątek miłosny, którego zalążek mieliśmy okazję obserwować w Rebeliancie, tutaj znacznie się rozwija. Mało tego, nawet komplikuje. Uczucie pomiędzy Day i June nie jest łatwe, a ich miłość zostaje wystawiona na próbę. Pojawiają się bowiem osoby trzecie, które dla naszych bohaterów nie są obojętne.

Marie Lu fantastycznie poradziła sobie z niełatwym zadaniem – usatysfakcjonowaniem wymagającego czytelnika. W „Legendzie. Wybrańcu” możecie się więc spodziewać szalonego tempa akcji przepełnionej licznymi zaskakującymi zwrotami i wydarzeniami. Ponadto, znajdziecie tutaj także świetnie nakreślone portrety psychologiczne głównych postaci - czyli między innymi June i Day’a, których obraz z pewnością można już utworzyć podczas lektury pierwszej części Legendy. Autorka decyduje się również na bliższe przedstawienie czytelnikowi innych bohaterów trylogii. Napięcie budowane w powieści wraz z kolejnymi zdarzeniami i pędzącą akcją potrafi naprawdę dać o sobie znać, a czytelnik wtapia się w tłum i staje twarzą w twarz z rzeczywistością wykreowaną przez Marie Lu.

Powieść z czystym sumieniem polecam wszystkim. Czyta się ją z zapartym tchem, a akcja tocząca się w zawrotnym tempie nie pozwala złapać oddechu. Intrygująca fabuła i ciekawi bohaterowie to kolejne atuty Legendy. Nie pozostaje mi nic innego jak uzbroić się w cierpliwość i wyczekiwać trzeciej części trylogii, która pojawi się u nas już za kilka miesięcy.


Rebeliant | Wybraniec | Patriota

Za książkę dziękuję Wydawcy

19 komentarze

  1. Każda kolejna recenzja, którą czytam o tej serii coraz mocniej umacnia mnie w przekonaniu, że muszę jak najszybciej odwiedzić księgarnię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mogę się doczekać aż druga część znajdzie się u mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie ją czytam i muszę przyznać, że naprawdę jest świetna <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Wczoraj skończyłam ją czytać i jakoś nie przypadła mi do gustu. Sama nie wiem, czegoś mi w niej brakowało :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Intrygująco oceniasz książkę, może czas się na nią skusić ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsza część tej serii w wersji angielskiej leży już na mojej półce. Na pewno przeczytam ją w ciągu tych wakacji, które już się dla mnie zaczęły ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszą część zakupiłam niedawno, teraz tylko muszę się do niej dobrać ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Teraz nie mogę się tylko doczekać, aż sama będę mogła przeczytać tę pozycję. Nie powiem, zaintrygowałaś mnie tym, że to "jedna z najlepszych znanych mi kontynuacji jakichkolwiek serii, które dotąd miałam sposobność poznać".

    OdpowiedzUsuń
  9. pierwsza część mnie zachwyciła jestem w trakcie czytanie tej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zamówiłam ją, żeby mieć na półce obie części, potem jak w końcu sięgnę po Rebelianta, to od razu będę mogła po kolejną część :)

    OdpowiedzUsuń
  11. A Ty wciąż kusisz ;) Mam ochotę na całą serię !

    OdpowiedzUsuń
  12. Wciskam na swoją listę "do przeczytania" bo chyba warto :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Najpierw pierwszy tom. ^^ Choć drugi zapowiada się obiecująco!

    OdpowiedzUsuń
  14. Pierwszy raz słyszę (a raczej czytam xD) o tej książce, ale już wiem, że muszę ją mieć :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Tak, tę serię mam w planach już od jakiegoś czasu:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Och... Muszę przeczytać jak najszybciej, bo zje mnie ciekawość. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Raczej się na nią nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Już nie mogę się doczekać kiedy zacznę ją czytać :D Zwłaszcza po tak zachęcającej recenzji :)

    OdpowiedzUsuń