Nieprzekraczalna granica (Pułapka uczuć #2) - Colleen Hoover
Kolejna, po Pułapka uczuć, część trylogii opowiadającej o miłosnych perypetiach Layken Cohen i Willa Coopera.
Layken i Willa łączy więcej niż typowe młode pary. Mają za sobą podobne doświadczenia, podobne potrzeby. Oboje stracili rodziców i muszą poradzić sobie z wychowaniem młodszego rodzeństwa, zbyt wcześnie osieroconego.
Wygląda na to, że są dla siebie stworzeni. Ich związek rozpada się jednak w momencie, gdy na drodze Willa pojawia się Vaughn, jego dawna miłość. Chłopak utrzymuje z nią kontakt, mimo że wie, iż Layken może mu nie wybaczyć kłamstw.
Czasami dwoje ludzi musi się rozstać, by zdać sobie sprawę z tego, jak bardzo siebie potrzebują. Czy Willowi uda się naprawić to, co zniszczył, zanim rozstaną się z Layken na zawsze i już nigdy więcej nie zobaczą?Tytuł: Nieprzekraczalna granica
Tytuł oryginalny: Point of retreatSeria/cykl wydawniczy: Pułapka uczuć #2
Autor: Colleen Hoover
Wydawnictwo: W.A.B
Liczba stron: 304
Data premiery: 18 lutego 2015
Moja ocena: 6/6
Granica miłości
„Hopeless” i „Pułapka uczuć” to dwa tytuły, które
niewątpliwie zna każda wielbicielka nurtu New Adult. Dzięki wyjątkowym
bohaterom oraz ich wzruszającym historiom Colleen Hoover z pewnością zyskała
sobie niemałe grono fanów na całym świecie. Wyciskające łzy opowieści dotyczące
młodych bohaterów autorka z niekłamaną łatwością przelewa na papier, a zarówno
jej styl pisania, jak i wątki przedstawiane przez nią w powieściach przyciągają
kolejnych miłośników książek. I ja do tego zacnego grona należę. Z wielkim
zniecierpliwieniem oczekiwałam na dalsze losy Willa i Layken. „Pułapka uczuć”
pochłonęła mnie bez reszty, a historia dwójki bohaterów mocno wzruszyła.
„Nieprzekraczalna granica” spełniła moje oczekiwania i okazała się godną
kontynuacją.
Layken i Will to bohaterowie, których los nie oszczędzał.
Sporo przeszli jeszcze zanim zaczęli się spotykać, a i ich związek do łatwych
nie należy. Okrutności losu ich połączyły, a relacje pomiędzy najważniejszymi
postaciami „Pułapki uczuć” dość szybko zaczęły nabierać kolorów. Zakazana
miłość nie jest łatwa. Tragedia rodzinna Layken jest dla dziewczyny wielkim
ciosem. Kiedy już wszystko zaczyna się układać, w życiu Willa pojawia się jego
dawna miłość. Nietrudno odgadnąć, że sprawy ponownie się komplikują. Jak potoczy
się los nauczyciela i jego uczennicy? Czy uczucie, które zrodziło się pomiędzy
nimi przezwycięży wszelkie trudności, a oni znajdą u swojego boku szczęście?
Colleen Hoover ma niebywały talent do pisania. Jej pióro
jest lekkie, powieści autorki czyta się jednym tchem i świetnie się przy nich
relaksuje. „Nieprzekraczalna granica” tylko potwierdza tę regułę. W „Pułapce
uczuć” narratorem jest Layken, tutaj historia przedstawiona jest oczami Willa. To
świetny pomysł dzięki któremu autorka stworzyła pewne urozmaicenie. To również
doskonały moment, by poznać świat i jego postrzeganie przez główną męską postać
w powieści. I dodatkowo okazja, by wykreować portret bohatera wspierany samymi
jego przemyśleniami i zawirowaniami, które mają miejsce w jego głowie.
To prawda, że fabuła „Pułapki uczuć” nie jest żadną nowością. Takich historii było już wiele na rynku na wydawniczym. Nikt jednak lepiej niż Colleen Hoover nie opisywał emocji bohaterów. Nikt nie używał słowa w sposób tak doskonały, jak autorka „Hopeless”. Jeśli planujecie lekturę „Nieprzekraczalnej granicy”, nie zapomnijcie o chusteczkach. To powieść rozdzierająca serce, podobnie jak jej poprzedniczka. Polecam gorąco!
To prawda, że fabuła „Pułapki uczuć” nie jest żadną nowością. Takich historii było już wiele na rynku na wydawniczym. Nikt jednak lepiej niż Colleen Hoover nie opisywał emocji bohaterów. Nikt nie używał słowa w sposób tak doskonały, jak autorka „Hopeless”. Jeśli planujecie lekturę „Nieprzekraczalnej granicy”, nie zapomnijcie o chusteczkach. To powieść rozdzierająca serce, podobnie jak jej poprzedniczka. Polecam gorąco!
Kategorie:
Książki
Oficjalne recenzje dla LC
10 komentarze
Rozdzierająca serce? Ojej! To koniecznie muszę przeczytać :) Mam ochotę teraz na coś takiego...
OdpowiedzUsuńLubię tę autorkę, więc na pewno sięgnę po tę serię:)
OdpowiedzUsuńWiem, że muszę, to przeczytać. Jednak, przy pierwszej części chusteczki nie były mi potrzebne i pewnie teraz też nie będą.
OdpowiedzUsuńDla mnie, książki Hoover, są przeciętne i uczuć jakoś fenomenalnie nie opisuje. Mimo, to dobrze się czyta.
wachajac-ksiazki.blogspot.com
Wiem, że muszę, to przeczytać. Jednak, przy pierwszej części chusteczki nie były mi potrzebne i pewnie teraz też nie będą.
OdpowiedzUsuńDla mnie, książki Hoover, są przeciętne i uczuć jakoś fenomenalnie nie opisuje. Mimo, to dobrze się czyta.
wachajac-ksiazki.blogspot.com
Wiem, że muszę, to przeczytać. Jednak, przy pierwszej części chusteczki nie były mi potrzebne i pewnie teraz też nie będą.
OdpowiedzUsuńDla mnie, książki Hoover, są przeciętne i uczuć jakoś fenomenalnie nie opisuje. Mimo, to dobrze się czyta.
wachajac-ksiazki.blogspot.com
Coraz bardziej lubię tę autorkę. :) Wszystkie wydane w Polsce jej książki mam już za sobą, więc pewnie niedługo zacznę czytać kolejne w oryginale, bo przeczuwam nadchodzący niedosyt Colleen Hoover. ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie to drugi był nieco słabszy niż pierwszy, ale i tak na brak emocji nie narzekałam - jak to u Hoover :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam zaraz po tomie pierwszym tej serii. Colleen Hoover czyta się ciekawie, nie należy ona jednak do grona moich ulubionych pisarzy. Tutaj ceniłam sobie perspektywę Willa na to wszystko, co się działo - w tomie drugim i poprzez wspomnienia także w tomie pierwszym.
OdpowiedzUsuńNiedawno zakupiłam "Pułapkę uczuć" więc biorę się za lekturę :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/
Chcę ją przeczytać, czekam na te emocje :)
OdpowiedzUsuńMoje-ukochane-czytadelka