Pułapka uczuć (#1) - Colleen Hoover
Layken skończyła niedawno osiemnaście lat. Zaledwie kilka miesięcy wcześniej niespodziewanie straciła ojca. Wraz z kochającą matką i młodszym bratem postanawiają zostawić za sobą przeszłość w Teksasie, by rozpocząć nowe życie w Michigan. Sprzedają dom, pakują rodzinne pamiątki i wyruszają na północ. Każde z nich z innymi obawami i planami na dalszą przyszłość. Zarówno Lake, jak i Kel nie chcą porzucać szkoły, przyjaciół, wspomnień związanych z ulubionymi miejscami. Boją się tego, co ich czeka prawie dwa tysiące kilometrów od domu. Prawdziwego domu. Julia też się martwi. Mimo to stara się dodać otuchy swoim dzieciom i wesprzeć ich w najtrudniejszych chwilach.
Po przyjeździe na miejsce okazuje się, że już pierwszy kontakt z sąsiedztwem z naprzeciwka zwiastuje poważne zmiany w rodzinnych relacjach. A to dopiero początek niezwykle emocjonalnej, momentami przezabawnej historii losów dwóch rodzin Cohen i Cooperów, w której nikt nie zdaje sobie sprawy, jak ich członkowie staną się sobie bliscy w obliczu śmiertelnej choroby i codziennych problemów.Tytuł: Pułapka uczuć
Tytuł oryginalny: SlammedSeria/cykl wydawniczy: Pułapka uczuć (tom 1)
Autor: Colleen Hoover
Wydawnictwo: W.A.B.
Liczba stron: 320
Data premiery: 23 kwietnia 2014
Moja ocena: 5/6
W sidłach miłości
Layken Cohen niedawno straciła tatę. Wraz z mamą i młodszym
bratem próbują ułożyć sobie życie na nowo. Wyprowadzają się do Michigan, by
tutaj rozpocząć nowy rozdział w swoim życiu. Choć dla wszystkich sytuacja jest
bardzo trudna – Lake i Kel zostawiają swoich przyjaciół, szkołę, nawyki i tak
naprawdę całe dotychczasowe życie - pakują się i kierują na północ. Julia - ich
matka - również jest pełna obaw, ale mimo wszystko bardzo stara się ułatwić
dzieciom pogodzenie się ze śmiercią taty i zapewnić normalne życie. Już
pierwszego dnia po przyjeździe w nowe miejsce Lake poznaje przystojnego
sąsiada, który nie będzie jej obojętny. Jak Cohenowie ułożą sobie życie w
Michigan? Czy uda im się zaleczyć rany po tak znaczącym wydarzeniu, jakim jest
śmierć najbliższej osoby? Na te pytania znajdziecie odpowiedź w świetnej
książce Colleen Hoover zatytułowanej „Pułapka uczuć”.
„Pułapka uczuć” to historia o dwóch rodzinach opisana z
punktu widzenia głównej bohaterki – Layken. Zarówno Layken, jak i Will
doświadczyli w życiu ogromnego smutku i oboje próbują pogodzić się z zaistniałą
sytuacją na tyle, na ile jest to możliwe, by prowadzić dalsze życie i
funkcjonować w otaczającym ich świecie.
Historia mnie zaskoczyła, chociaż niektóre elementy
układanki udało mi się ułożyć samej. Bardzo spodobało mi się przedstawienie w
powieści aspektu przyjaźni, miłości i poświęcenia dla drugiej osoby. I chociaż
początkowo miałam mieszane uczucia wobec tej książki – spodziewałam się
kolejnej opowieści o miłości, która nie wzbudzi we mnie zbyt wielu emocji, to
dość szybko zmieniłam zdanie i wsiąknęłam w książkę na całego. Otrzymałam dość
emocjonującą powieść, w której główni bohaterowie borykają się ze stratą
bliskiej osoby. Dodatkowo, ujawniają się uczucia, które towarzyszą tak ogromnej
stracie. Jest gniew, złość, ból, zaprzeczenie, ale też stopniowe pogodzenie się
z tą ciężką sytuacją.
Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani. Zarówno Layken, jak
i Willa polubiłam już od pierwszych stron powieści. Z kolejnymi coraz bardziej
ich dopingowałam, być może ze względu na życiowe smutki, które im się
przytrafiły. Ich relacje wydawały mi się początkowo szaleńcze, ale z czasem
stwierdzam, że bardzo dopasowane. Ta dwójka świetnie się uzupełniała –
połączyła ich tragedia i tylko oni umieli dodać sobie otuchy, by przetrwać
kolejne, puste dni bez najbliższej osoby.
To miłość w tej powieści jest dominującym elementem. Ona
właśnie pomaga w uleczeniu najgłębszych ran i zaleczeniu powstałych blizn.
Życie nie jest sprawiedliwe i przekonujemy się o tym coraz częściej. Jeszcze
jako nastoletni człowiek być może nie przywiązujemy do tego wielkiej wagi, ale
z czasem i wraz z otaczającą nas codziennością jesteśmy coraz bardziej świadomi
zbliżającego się końca, które może nadejść w najmniej oczekiwanym momencie.
Zaburzy wtedy życie najbliższych, paradoksalnie wyzwoli pokłady energii i
miłości, które raz na zawsze odmienią rzeczywistość. Warto wspomnieć, że miłość wyrażona jest w
powieści również poprzez poezję.
„Pułapka uczuć” jest pięknie napisaną wzruszającą historią,
która niewątpliwie przypadnie do gustu miłośnikom gatunku Young Adult. Nie
dajcie się zwieść pierwszym stronom książki – nie otrzymacie tutaj łzawej
historii o miłości nastolatków. W zamian pojawi się dojrzałe uczucie i cała
gama emocji towarzyszących stracie bliskiej osoby. Mocno polecam.
Kategorie:
Oficjalne recenzje dla LC
14 komentarze
Kolejna książka tej autorki a ja nawet nie przeczytałam Hopeless :( Koniecznie muszę nadrobić zaległości!
OdpowiedzUsuńPlus za bohaterów, ale książka niestety nie w moim typie ;)
OdpowiedzUsuńA ja chyba spasuję. Książka nie w moim klimacie.
OdpowiedzUsuńChętnie bym przeczytała, chociaż książki typu raczej mnie nie wzruszają, jak sprawdzonych autorów chociażby Richarda Paula Evansa, ale wiem, że to inna kategoria :)
OdpowiedzUsuńbardzo, ale to bardzo podobała mi się ta książka :)
OdpowiedzUsuńNiby już mam dość takich książek, ale w sumie bym przeczytała i sama się przekonała jaka jest. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę książkę, ale jednego żałuję. Wydawca nie planuje wydania kontynuacji, nie potrafię tego zrozumieć. Przecież to naprawdę dobra książka.
OdpowiedzUsuńŻe co??? Ja się nie zgadzam ;( Musi być wydana kontynuacja. Musi... ;(((
UsuńSlammed strasznie mi się podobało (w życiu nie przywyknę do polskiego tytułu), teraz planuję zakupić drugi i trzeci tom, liczę na to, że będą równie dobre, a może i lepsze.
OdpowiedzUsuńTematycznie książka jak najbardziej do mnie przemawia - wydaje się idealna na jakieś luźniejsze wieczory :3 Lubię historie trudnej i skomplikowanej miłości, choć Pułapka Uczuć troszkę mi się kojarzy z Morzem Spokoju... Mam nadzieję, że nie są podobne ^^
OdpowiedzUsuńNo jak tak można... Mam taką długą listę książek do przeczytania/kupienia a teraz dołącza do niej kolejna...
OdpowiedzUsuńCollen Hoover kojarzę z Hopeless, którego wciąż nie przeczytałam. Chyba jednak zacznę od Pułapki uczuć, wydaje mi się ciekawsza :)
OdpowiedzUsuńKupię, przeczytam i zapewne pokocham :)
OdpowiedzUsuńnaczytane.blog.pl
Oooo, zapowiada się zacnie, trzeba przeczytać :)
OdpowiedzUsuń