Wilczy trop (Alfa i Omega #1), Patricia Briggs

Wilk Omega jest jak szaman wśród Indian, znajduje się poza wszelkimi układami i zależnościami. Musieli nauczyć ją spuszczać wzrok. Uległe wilki robią to instynktownie.

Istnieją na świecie rzeczy groźniejsze od wilkołaka.

W górach giną turyści, a wszystko wskazuje na zdziczałego wilka samotnika.
Anna Latham nie wierzy w istnienie wilkołaków. Do czas. Pewnej nocy zostaje brutalnie zaatakowana i staje się... jednym z nich - niewolnicą w stadzie. dominujących samców. Uczy się pokory i nieufności. Wtedy w jej życiu zjawia się Charles Cornick, egzekutor i syn przywódcy wilkołaków Ameryki Północnej. Tym samym Anna zostaje wplątana w sytuację, która ją zdecydowanie przerasta.

Tytuł: Wilczy trop
Tytuł oryginalny: Cry Wolf
seria/cykl wydawniczy: Alpha & Omega tom 1
Autor: Patricia Briggs
Tłumacz: Dominika Schimscheiner
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Ilość stron: 432
Data premiery: 2013 (data przybliżona)
ISBN: 9788375748796
Moja ocena: 5/6



Dopiero niedawno zaczęłam interesować się powieściami z gatunku urban fantasy. Zaintrygowała mnie do tego powieść Anety Jadowskiej „Złodziej dusz”, a przedstawiony w cyklu o Dorze Wilk świat mocno mnie wciągnął. Patricia Briggs to autorka, która dość niedawno zwróciła moją uwagę. Zanim jednak sięgnęłam po znany wielu wyjadaczom książek cykl o Mercedes Thompson na rynku wydawniczym pojawiła się kolejna propozycja tej autorki. Briggs pozostaje wierna wybranemu gatunkowi literackiemu i znakomicie wprowadza czytelnika w wykreowany przez siebie świat pełen wilkołaków i zaskakujących zwrotów akcji.

Anna Latham była kiedyś zwykłą śmiertelniczką. Trzy lata temu wbrew własnej woli została przemieniona w wilkołaka i zmuszona do życia w stadzie, w którym nie traktowano jej zbyt dobrze. Ponadto, w stadzie nie dzieje się zbyt dobrze. Anna kontaktuje się z głową wilkołaczego świata - Marrokiem i pokrótce zdaje relację z panujących w jej stadzie obyczajów. Na pomoc Annie przybywa Charles Cornick - syn Marroka - którego specjalnością jest rozwiązywanie zagmatwanych problemów w stadach i porządkowanie wszelkich brudów. Po wykonanej pracy Charles zabiera ze sobą Annę i odkrywa prawdę, o której sama Anna nie miała bladego pojęcia. Okazuje się, że dziewczyna jest Omegą, a to Omega właśnie nie jest zależna od stada i jakichkolwiek układów.

Annę czekają trudne chwile. Nie dość, że musi pogodzić się ze swoim losem i nauczyć funkcjonować jako wilkołak, to jeszcze musi opuścić rodzinne strony i przyzwyczaić się do nowego miejsca zamieszkania. Dodatkowo na terytorium Marroka miejsce mają niepokojące sytuacje. W tajemniczych okolicznościach zaczynają ginąć turyści. Anna wspólnie z Charlesem wyruszają w góry, by zbadać sprawę i znaleźć głównego sprawcę zaginięć.

Akcja powieści rozwija się naprawdę znakomicie. Fabuła pulsuje szybkimi zwrotami akcji.
Już od pierwszych stron zostałam wciągnięta w wir wydarzeń i z niemałym zainteresowaniem pędziłam przez kolejne kartki książki, by poznać nowe życie Anny jako Omegi - początkowo niechciane przez nią samą. W „Wilczym tropie” jeden wątek goni kolejny, nie ma więc mowy o jakimkolwiek znużeniu. Ponadto, na każdym kroku możemy przygotować się na nowe zaskakujące niespodzianki przygotowane przez autorkę. Nieprzewidywalność to niewątpliwe cecha tej powieści.

Patricia Briggs w pierwszym tomie cyklu o Alfie i Omedze ze szczegółami przedstawia czytelnikowi świat wilków. Poznajemy zasady rządzące ich światem oraz jakże istotną w stadzie hierarchię. Zaintrygował mnie obyczaj dotyczący poszukiwania życiowego partnera. Ale oprócz niego poznamy także inne zwyczaje wilkołaków. Autorka wprowadzając czytelnika w wilkołacze progi przedstawia nowych, nietuzinkowych bohaterów, których przeszłość potrafi intrygować. Historia o wilkołakach jest dobrze dopracowana i świetnie wpleciona w fabułę. Autorka, poświęcając wiele czasu na kreację zarówno świata tych stworzeń jak i samych postaci, zasługuje na pochwałę.

Wątek miłosny występujący w powieści nie gra pierwszych skrzypiec, jest jednak dość istotny w całej opowieści. Przyznam, że trochę zdziwiło mnie rodzące się z prędkością światła uczucie pomiędzy Anną a Charlesem. Już podczas pierwszego spotkania ta dwójka pała do siebie niemałym zainteresowaniem i bardzo szybko decydują się na wspólne życie. Anna wydaje się być postacią trochę wycofaną i zagubioną, wylęknioną i niezdecydowaną, więc tym większe moje zdziwienie, że w tak ważnej kwestii postąpiła w ten sposób.

„Wilczy trop” to nie lada gratka dla moli książkowych. Galopująca akcja zaskoczy was niejednokrotnie, ciekawi bohaterowie zdobędą waszą sympatię, a wykreowany świat wilków zafascynuje. To świetne urban fantasy wprowadzające w świat Alfy i Omegi idealne na początek cyklu. Ja już teraz niecierpliwie czekam na kontynuację.

12 komentarze

  1. Kocham serię o Mercy, ale wachałam się co do tej. Teraz jestem pewna, że autorka trzyma poziom i na pewno sięgnę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Po lekturze "Ugryzionej", w której to pełno było scen seksu, a która to wydaje się podobna do tej, trochę się waham. Choć może, gdy się nadarzy okazja, to przeczytam. Zobaczymy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Po serii o Mercedem uważam tę ksiązkę za kiepską. A szczególnie irytująca jest postać Anny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Narobiłaś mi chętkę na twórczość tej autorki :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tej autorki uwielbiam serię o Mercy! Tę również mam w planach. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakoś nie pasjonuję się książkami o wilkołakach, ale twoja recenzja narobiła mi smaka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Marzę by przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ogółem mi się podobała, chociaż wolę nieco inne bohaterki niż Anna - bardziej twarde i zadziorne. Chociaż kto wie, może Omega pokaże jeszcze pazur :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie przekonuje mnie ta książka...

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie mogę doczekać się, aż wpadnie w moje łapy, a Twoja recenzja tylko pobudziła moje chęci

    OdpowiedzUsuń
  11. Ogromnie mi się ta książka podobała :D

    OdpowiedzUsuń