Partials. Częściowcy (Partials #1), Dan Wells
Pierwsza z cyklu powieści Dana Wellsa, autora nominowanego do Hugo i Campbell Award, klasyczna wizja świata po apokalipsie, dla której inspiracją były między innymi serial „Battlestar Galactica” oraz filmy z serii „Mad Max”.
Rasa ludzka wymiera. Po wojnie z Partialsami, wyhodowanymi w laboratoriach, zmodyfikowanymi genetycznie żołnierzami, pozostała ledwie garstka ocalałych. Ale to nie krwawe walki zdziesiątkowały ludzkość. Partialsi, niewdzięczne dzieci naukowców, wypuścili śmiercionośny wirus, RM, który wybił ponad 99% ludności. Od ponad dekady na świat nie przyszło ani jedno zdrowe dziecko…
W enklawie ludzi na Long Island panuje twarde prawo – każda kobieta, która ukończyła siedemnasty rok życia musi zajść w ciążę i urodzić dziecko. Z nadzieją, że właśnie ono przetrwa. Że będzie miało gen odporności na RM. I że dzięki niemu uda się stworzyć szczepionkę… Przez ostatnie lata asystująca w szpitalu Kira widziała już dość śmierci. Gdy Rada chce po raz kolejny obniżyć wiek reprodukcyjny, dziewczyna, mając już dość rozpaczy kolejnych młodych matek, zaczyna szukać rozwiązania problemu na własną rękę. Wiadomo, że wirus działa wyłącznie na ludzi, Partialsi pozostali odporni. Już od lat nikt nie widział ich oddziałów. Kira wierzy, że to właśnie w ciałach stworzonych w laboratoriach superżołnierzy znajduje się klucz do rozwiązania zagadki RM. Chce znaleźć i pojmać jednego z nich – nawet za cenę rozpętania kolejnej wojny…Tytuł: Partials. Częściowcy
Tytuł oryginalny: PartialsSeria/cykl wydawniczy: Partials tom 1Autor: Dan Wells
Tłumacz: Paweł Ziemkiewicz
Wydawnictwo: Jaguar
Ilość stron: 480
Data premiery: 20 marca 2013
ISBN: 9788376861685
Moja ocena: 4/6
„Partials” to powieść, na którą czekałam z niecierpliwością.
O książce było już głośno przed jej premierą, a zachęcające opisy kusiły, by
sięgnąć po ten tytuł. Na rynku wydawniczym pojawia się coraz więcej powieści o
tematyce antyutopijnej. Zagłada świata i jego koniec, kataklizmy i
nadprzyrodzone postaci zazwyczaj złowrogo nastawione do ludzkości to cechy,
których w tego rodzaju książkach możemy się spodziewać. Zwykle też nie brakuje
w nim wątku romantycznego. Im więcej takich lektur, tym bardziej wydawać by się
mogło, temat zostaje wyczerpany. Nie ukrywam zatem, że moje oczekiwania wobec
tej lektury były wysokie. Czekałam na świetną antyutopię, która wciągnie mnie w
swój zaskakujący świat. Czy „Partialsi” stanęli na wysokości zadania?
Pierwsze strony powieści niesamowicie mnie wciągnęły.
Przedstawione wydarzenia rozbudziły moją wyobraźnię i z niekłamaną ciekawością
czytałam dalej. Niestety później mój zapał do czytania zaczął blednąć. Zbyt
wiele opisów zniechęcało mnie do lektury. Z jednej strony świetnie posłużyły
one w prezentacji świata po apokalipsie, z drugiej jednak niezmiernie mi się
dłużyły. Odniosłam wrażenie, że autor większą uwagę poświęca opisom wypraw i
przygotowań do nich niż wątkowi najbardziej chyba intrygującym czytelników,
mianowicie dotyczącym Częściowców. Wciąż mam mieszane uczucia co do tego
tytułu. Są w nim opisy, które mnie nużyły, ale powieść ma też to coś, co
sprawiało, że w jakiś sposób przyciągnęła moją uwagę i nie zniechęciła do
dalszej lektury.
Zdecydowanym atutem powieści jest sam pomysł na fabułę,
która jest nieprzewidywalna, oryginalna i naprawdę intrygująca.
Częściowcy to twory wykreowane przez ludzi w jednym tylko celu. Mieli oni uczestniczyć w wojnie izolacyjnej przeciwko Chinom. To podobni do ludzi osobnicy wyróżniający się dużą siłą i szybkością. Dodatkowymi cechami Częściowców są waleczność i agresywność. Amerykanie – twórcy Częściowców liczyli na ich pomoc, którą otrzymali. Później jednak Częściowcy zbuntowali się i za pomocą wirusa RM zniszczyli ogromną część ludzkości. Nie przejęli jednak władzy i tak naprawdę pozostało ich niewielu.
Akcja powieści toczy się w niedalekiej przyszłości. 99,9%
ludzkości wymarło. Pozostały nikły procent ze wszystkich sił i wszelkimi
możliwymi dostępnymi środkami próbuje uratować ludzkość. Niestety każde nowo
narodzone dziecko umiera bardzo szybko. Dzieje się tak za sprawą wyżej
wspomnianego wirusa RM. Specjaliści nie potrafią znaleźć na niego lekarstwa.
Rząd decyduje się więc na powołanie Ustawy Nadziei, która nakazuje kobietom w
wieku od 18 lat zachodzić w ciążę. Każdy noworodek otrzymuje natychmiastową
opiekę lekarską, zostaje poddany badaniom, a lekarze w nadziei czekają na cud
przetrwania, na małego człowieczka odpornego na wirus. Niestety od 11 lat szczęście
im nie sprzyja.
Szesnastoletnia Kira Walker zajmuje się badaniami wirusa RM,
który powoduje śmierć noworodków. Kiedy dowiaduje się, że jej najbliższa
przyjaciółka spodziewa się dziecka chce przyspieszyć badania, znaleźć wreszcie
odpowiedzi na nurtujące ją pytania dotyczące śmiercionośnego wirusa i ocalić
maleństwo Madison. Czy jej się to uda?
Przedstawiona w powieści wizja świata po apokalipsie, którą
poznajemy z perspektywy głównej bohaterki, to kolejny mocny punkt książki. To
właśnie Kira wprowadza czytelnika w świat przyszłości. Dan Wells poświęcił w
swojej powieści wiele miejsca na opisy. Myślę, że był to zabieg celowy - autor
chciał przedstawić swoją wizję świata, uwzględniając nawet najmniejsze
elementy. Doceniam to i rozumiem. Jednak dla mnie opisy były zbyt długie.
Zastosowanie takiej techniki doprowadziło do tego, że czytanie zaczynało mnie
nużyć.
„Partials. Częściowcy” to pierwsza część trylogii. Świetna
fabuła i godna pochwały wizja świata to plusy tej powieści. Wątek romantyczny
jest tutaj lekko zaznaczony. Autor umieścił go zdecydowanie na drugim planie,
największy nacisk kładąc na kreację świata przyszłości. Pomimo moich uwag,
czekam na kontynuację tej serii. Fabuła mocno mnie zaintrygowała i jestem
ciekawa, w jakim kierunku podąży wyobraźnia autora.
Za książkę dziękuję Wydawcy
25 komentarze
Książka interesuje mnie od dawna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetna recenzja :-) Kolejna pozytywna, którą czytałam o tej książce. Muszę się za nią zabrać, uwielbiam pozycje z oryginalną, nieprzewidywalną fabułą :-)
OdpowiedzUsuńRaczej nie sięgnę, bo już się parę razy przejechałam na tego typu powieściach :)
OdpowiedzUsuńMam w planach zacząć ją jutro czytać.
OdpowiedzUsuńNie mój typ powieści, ale fabuła faktycznie mnie zaintrygowała. Rozejrzę się:)
OdpowiedzUsuńFabuła podobna do filmu "Ludzkie dzieci" z Clivem Owenem w roli głównej. Mimo to chętnie przeczytam, gdy nadarzy się okazja. :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że podoba mi się okładka. Chciałabym sięgnąć po tę książkę, ale może później, gdy szał na powieści o tematyce antyutopijnej trochę opadnie :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tej książki :P
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńLubię to! Naturalnie słyszałam o tej książce i zapowiada się świetnie, w takim klimacie, jakim lubię. :)
OdpowiedzUsuńBardzo intrygowali mnie tytułowi Częściowcy ... do momentu aż się nie pojawili XD Ale z czasem fabuła mnie wciągnę i oczekuję tutaj kontynuacji o wiele bardziej niż w przypadku GLOW
OdpowiedzUsuńKiedyś sięgnę, ale na razie nie mam na to czasu i miejsca na półce...
OdpowiedzUsuńRaczej sobie odpuszczę:)
OdpowiedzUsuńJa się jakoś nie mogłam wciągnąć...
OdpowiedzUsuńCzytałam i jakieś szczególnej rewelacji, niestety nie było ;_;
OdpowiedzUsuńDan Wells kojarzy mi się z serią "Pan Potwor", a skoro tamta dobrze mu wyszła, to po tę książkę rownież muszę sięgnąć ;)
OdpowiedzUsuńMoże sięgnę, wydaje mi się, że może mi się spodobać. Lubię książki tego typu.
OdpowiedzUsuńin-corner-with-book.blogspot.com
Mam mieszane uczucia względem tej powieści. Chyba jeszcze poczekam z jej lekturą. Na razie nie mam cierpliwości do dużej ilości długich opisów.
OdpowiedzUsuńMam ochotę na tę książkę od czasu jej premiery, ale jakoś mi z nią nie po drodze. Mam nadzieję, że niedługo wpadnie w moje ręce. :)
OdpowiedzUsuńtak nie do końca w moim guście
OdpowiedzUsuńDzieki za przypomnienie o tej ksiazce! Bo prawie o niej zapomnialam.
OdpowiedzUsuńStrasznie mnie zaciekawiłaś tą pozycją :)
OdpowiedzUsuńGenialnie napisana recenzja, czytałam ją z uwagą, gdyż mam "Partials" na swojej półce i nie wiedziałam, czego mogę się po niej spodziewać.
OdpowiedzUsuńOd dawna chcę ją przeczytać. Już prawie o niej zapomniałam, ale teraz już postaram się nadrobić :)
OdpowiedzUsuńZawsze jak wchodzę do księgarni to wypatruję tej książki i mimo, ze ją znajduję zawsze wychodzą z jakąś inną. Może w końcu uda mi się ją przeczytać.
OdpowiedzUsuń