67. Wybranka bogów #1 (W kręgu mocy Partholonu #1), Phillis Christine Cast (recenzja przedpremierowa)
tytuł: Wybranka bogów, część 1
autor: Phillis Christine Cast
seria/cykl wydawniczy: W kręgu mocy Partholonu
liczba stron: 412
wydawnictwo: Mira
moja ocena: 6/6
Nota Wydawcy:
Jedyną atrakcją, jakiej Shannon Parker spodziewa się podczas letnich wakacji, jest wyprawa na aukcję niezwykłych przedmiotów. Nie wie jeszcze, że to początek największej przygody w jej życiu. Kupiona przez nią antyczna waza nagle ujawnia swoje magiczne moce. Shannon zostaje przeniesiona do mitycznego Partholonu, gdzie przez wszystkich jest traktowana jak bogini. W dodatku bardzo wybuchowa i nieprzewidywalna… Wczoraj była przeciętną nauczycielką, a dziś jest Wielką Kapłanką i wybranką bogini Epony. W jednej chwili wszystko stanęło na głowie. Oszołomiona Shannon szuka racjonalnego wyjaśnienia, ale przyznaje, że takie życie jest kuszące. Która kobieta nie lubi czuć się jak królowa? Jednak szybko okazuje się, że życie bogini nie jest usłane różami. W najbliższym otoczeniu budzi paniczny strach i wrogość, a Partholon staje na krawędzi wojny. Na domiar złego Shannon musi wziąć rytualny ślub. Postanawia więc za wszelką cenę znaleźć drogę powrotną do domu. W Partholonie zarówno jej życie, jaki i zdrowe zmysły są nieustannie zagrożone…
Mitologia i współczesność sprytnie ze sobą powiązane. Ciekawe postacie, w tym przebojowa główna bohaterka - nauczycielka angielskiego. Do tego fascynująca wędrówka nieznanymi, dziewiczymi szlakami i porywająca przygoda - to elementy, które z pewnością znajdziecie w "Wybrance bogów". Gorąco polecam.
autor: Phillis Christine Cast
seria/cykl wydawniczy: W kręgu mocy Partholonu
liczba stron: 412
wydawnictwo: Mira
moja ocena: 6/6
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
PREMIERA: 25 lipca Nota Wydawcy:
Jedyną atrakcją, jakiej Shannon Parker spodziewa się podczas letnich wakacji, jest wyprawa na aukcję niezwykłych przedmiotów. Nie wie jeszcze, że to początek największej przygody w jej życiu. Kupiona przez nią antyczna waza nagle ujawnia swoje magiczne moce. Shannon zostaje przeniesiona do mitycznego Partholonu, gdzie przez wszystkich jest traktowana jak bogini. W dodatku bardzo wybuchowa i nieprzewidywalna… Wczoraj była przeciętną nauczycielką, a dziś jest Wielką Kapłanką i wybranką bogini Epony. W jednej chwili wszystko stanęło na głowie. Oszołomiona Shannon szuka racjonalnego wyjaśnienia, ale przyznaje, że takie życie jest kuszące. Która kobieta nie lubi czuć się jak królowa? Jednak szybko okazuje się, że życie bogini nie jest usłane różami. W najbliższym otoczeniu budzi paniczny strach i wrogość, a Partholon staje na krawędzi wojny. Na domiar złego Shannon musi wziąć rytualny ślub. Postanawia więc za wszelką cenę znaleźć drogę powrotną do domu. W Partholonie zarówno jej życie, jaki i zdrowe zmysły są nieustannie zagrożone…
"Waza celtycka. Oryginał stał przy grobach na starożytnym cmentarzu w Szkocji. Malowidło na wazie przedstawia zanoszenie próśb do Wielkiej Kapłanki Epony, celtyckiej Bogini Konia. Epoka, co jest bardzo interesujące, była jedyną celtycką boginią zaadoptowaną przez rzymskich najeźdźców. Stała Się ich prywatną boginią, opiekunką legendarnych legionów…"
Właśnie
ta waza przykuwa wzrok Shannon Parker - głównej bohaterki najnowszego cyklu „W
kręgu mocy Partholonu” autorstwa P.C.Cast. Shannon rozpoczyna właśnie swój
wakacyjny urlop, z dala od uczniów i szkoły, w której pracuje. Poznajemy ją,
kiedy wyrusza na Aukcję Przedmiotów Unikalnych. Shannon wypatruje sobie pewną
wazę, która jak się później okazuje, posiada dziwne właściwości: przede wszystkim
wydziela niesamowite ciepło. Shannon jest oczarowana niezwykłym przedmiotem i
bez zastanowienia postanawia go zdobyć.
"Waza była wysoka może i na metr, kształt miała podobny do podstawy lampy. Z boku rzeźbiony uchwyt, brzeg u góry też bardzo ładnie wykończony. Po tych detalach mój wzrok jednak tylko przemknął, tak samo nie zastanawiałam się nad jej rozmiarami. Najistotniejsza dla mnie była dekoracja na brzuścu wazy. Na czarnym tle, dzięki czemu kolory były bardzo wyraziste, głównie złocisty i krem, artysta namalował kobietę półleżącą na czymś w rodzaju szezlongu, odwróconą plecami. Widać więc było tylko zarys sylwetki od tyłu i jedną rękę wyciągniętą władczo w stronę klęczącego przed nią petenta. Także włosy. Kaskadę włosów…"
Poza
magicznymi cechami wazy, Shannon zwraca także uwagę na malowidło widniejące na
naczyniu. Malowidło, które jest lustrzanym odbiciem naszej bohaterki. Shannon
kupuje wazę i wtedy zaczynają dziać się niesamowite rzeczy. W drodze powrotnej
do domu kobieta ma wypadek samochodowy, po którym to wydarzeniu budzi się w
innym, nieznanym jej świecie, w którym nazywa się ją Wybranką Epony – Wielką
Kapłanką. Dziewczyna dowiaduje się, że za chwilę mają nastąpić jej zaślubiny.
Mało tego, okazuje się również, że mityczna kraina - Partholon, w której
Shannon się znalazła, jest w wielkim niebezpieczeństwie.
Czy
Shannon sprawdzi się w roli Wielkiej Kapłanki - Riahnnon i jak potoczą się losy
Partholonu? Już teraz zdradzę, że historię tą czytało mi się znakomicie.
Wciągnęła mnie niemiłosiernie, a język i styl P.C.Cast okraszony humorem i
niezwykłą lekkością sprawiły, że książkę dosłownie pochłonęłam. Jakie inne
elementy zadecydowały o tym, że „Wybrankę bogów” oceniam tak wysoko?
Mityczna
kraina. Partholon. Perfekcyjnie - dzięki drobiazgowym opisom - przedstawiony
przez autorkę. Szczegóły są tak dopracowane, że czytając powieść przeniosłam
się do tego pięknego, aczkolwiek niebezpiecznego miejsca. Oczyma wyobraźni
widziałam zamek, jego okolice, lasy, rzekę i wreszcie Warownię. Mieszkańcy
Parholonu urzekli mnie, ich mnogość i zróżnicowanie urozmaiciły nowy świat, a
obrzędy i zwyczaje, przedstawione także z wszelkimi istotnymi szczegółami, panujące
w królestwie dopełniły całości.
Główna
bohaterka Shannon. Przebojowa, pełna energii i poczucia humoru nauczycielka z
Oklahomy od pierwszych stron książki stała się moją ulubienicą. To bardzo
ciekawa postać, która dzięki wyżej wymienionym cechom charakteru zyskała sobie
moją sympatię. Shannon świetnie radzi sobie z rolą Kapłanki, a przy okazji na
nowo odkrywa siebie i swoje uśpione dotąd umiejętności. Fantastycznie sprawdza
się także w roli narratorki - dzięki niej czytelnik ma szansę przeżyć świetną,
zabawną przygodę. Przyznam, że wielokrotnie uśmiechałam się do siebie podczas
lektury „Wybranki bogów”. Shannon idealnie wtopiła się w mityczny świat, i ani
trochę od niego nie odstawała. Kolejny plus dla P.C.Cast – za zgrabne
umieszczenie współczesnej kobiety w świecie odległym o tysiące lat.
Język.
Wspominałam już o nim wcześniej. Muszę jednak jeszcze dodać, że język Shannon -
nowoczesny język, który wydawałoby się mógłby wystawać poza schemat wypowiedzi
charakterystycznych dla czasów niemalże średniowiecznych – bardzo mi się
spodobał. Shannon bardzo szybko dostosowuje się do nowego otoczenia. Używa
jedynie pewnych powiedzeń zaczerpniętych ze współczesnego świata. Wyjaśnienia
tychże zwrotów dodają uroku całej opowieści i tworzą niezwykle zabawne scenki.
Interesująca
fabuła. P.C. Cast popisała się swoją wyobraźnią i wykreowała mityczną krainę,
która bardzo mnie zaintrygowała. Na szczęście dzięki wypowiedziom Shannon
Partholon poznajemy istotne dla tego miejsca szczegóły. Warto zwrócić również
uwagę na postacie, jakie autorka umieściła w mitycznej rzeczywistości. Obok
ludzi spotkamy centaury, i groźne stwory zwane Fomorianami.
Mitologia i współczesność sprytnie ze sobą powiązane. Ciekawe postacie, w tym przebojowa główna bohaterka - nauczycielka angielskiego. Do tego fascynująca wędrówka nieznanymi, dziewiczymi szlakami i porywająca przygoda - to elementy, które z pewnością znajdziecie w "Wybrance bogów". Gorąco polecam.
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję
Kategorie:
* PRZEDPREMIEROWO
egzemplarze recenzenckie
MIRA
P.C.CAST
przeczytane 2012
recenzje 2012
W kręgu mocy Partholonu / P.C.Cast
Wybranka Bogów #1
wyzwanie: 52 książki
24 komentarze
Mnie jakoś nie ciągnie do książkę tej autorki, raczej sobie daruję, ale gratuluję ci, że mogłaś przeczytać tę książkę przed premierą.;D
OdpowiedzUsuńMnie również nie ciągnie do książek tej autorki ;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam obie części. Jestem bardzo zauroczona zarówno światem wykreowanym przez panią Cast, jak i jego bohaterami. Druga częsc podobała mi się odrobinę bardziej ;)
OdpowiedzUsuńmam za sobą lekturę obu tomów i całość bardzo mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem, jak wypadnie druga część w Twojej ocenie, gdyż wg mnie jest o wiele lepsza od pierwszego tomu, a tu już widzę maksymalną ocenę ;]
Już niebawem się za nią zabieram ;)
OdpowiedzUsuńO autorce słyszałam, głównie ze względu na "Dom Nocy", chociaż nie wiem jeszcze, czy chcę zapoznawać się z tą serią. Książka recenzowana przez Ciebie wydaje mi się dużo bardziej interesująca, więc być może to ona pójdzie na pierwszy ogień przy poznawaniu twórczości tej pani ;)
OdpowiedzUsuńOo, wysoka ocena! U mnie o oczko niżej. Zobaczymy jak wypadnie drugi tom. Jestem już w połowie, a mam mieszane uczucia co do oceny. Czekam na recenzję kolejnej części. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie kiedyś przeczytam. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na tę pozycję! Bardzo chętnie przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie moje klimaty niestety. Stronię od tego typu książek.
OdpowiedzUsuńChyba będę musiała rozejrzeć się za tą książką. :)
OdpowiedzUsuńPo Domu Nocy, który ledwo wymęczyłam powiedziałam sobie nigdy więcej pań Cast, ale udało Ci się mnie do książki P.C. Cast przekonać!
OdpowiedzUsuńNie wiem, nie wiem bo Naznaczona mnie nie przyciągnąła;PA
OdpowiedzUsuńMam w planie te książki :)
OdpowiedzUsuńNa pewno przeczytam, nie ma mowy żebym przegapiła taką książkę!
OdpowiedzUsuńNie wiem .. męczy mnie odrobinę już ta seria, ale pewnie z ciekawości przeczytam !
OdpowiedzUsuńwpadnij do mnie
Już niebawem zabieram się za tę książkę i muszę powiedzieć, żę jestem jej bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńBardzo chcę przeczytać tę książkę, może uda mi się za niedługo.
OdpowiedzUsuń"Domu nocy" nie czytałam i nie zamierzam, ale ta seria zdaje się być dla mnie!
OdpowiedzUsuńWybranka bogów to moje pierwsze spotkanie z twórczością P.C.Cast. Muszę stwierdzić, że udane :) Ja nie od razu polubiłam Shannon ale z biegiem fabuły zyskiwała moją przychylność :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPo domu nocy zraziłam się do tych autorek. Własnie takie autorki jak one sprawiają, że gatunek paranormal romance jest wyśmiewanym nurtem nie traktowanym przez nikogo poważnie. Nie wspomnę już o tym, że nie umieją pisać. Możliwe, że teraz się nauczyły. Nie wiem, może. Wolę nie sprawdzać.
OdpowiedzUsuńJedna autorka :) W przypadku tej serii P.C pisze sama i to o wiele lepiej (!!!) niż w duecie z córką.
UsuńJestem aktualnie na kończeniu drugiej części tej powieści i szczerze mówiąc to mam mętlik w głowie ;] Nie mniej - bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudia.
PS: Zapraszam na konkurs!